
Patryk Mikita
Patryk Mikita był światełkiem w tunelu dla kibiców Legii. Urodził się w Warszawie, napastnik, w Legii zadebiutował w wieku 20 lat. I to w meczu z Widzewem, któremu strzelił gola! Jak się okazało, było to jego jedyne trafienie dla stołecznego klubu. Jego głowa nie nadążyła za talentem. W 2014 r. został wypożyczony do Widzewa, ale i w Łodzi nie błyszczał. Dziś gra w w pierwszoligowym Radomiaku Radom.

Łukasz Turzyniecki
Obrońca, który przeszedł w Akademii Legii wszystkie szczeble, ale tego najwyższego nie przeskoczył. Co prawda kapitan młodzieżowych zespołów zagrał dwa razy w lidze, ale przy Łazienkowskiej nie widziano w nim przyszłości. Częściej występował w rezerwie. W lutym 2019 r. przeszedł do Widzewa Łódź.
To nie wszyscy piłkarze, którzy grali w Legii i Widzewie. Wśród nich są także Tadeusz Błachno i Władysław Dąbrowski, którzy w latach 70. przeszli w odwrotnych kierunkach. Natomiast w rozliczeniu za Dziekanowskiego do Widzewa trafili Wiesław Cisek i Kazimierz Putek.