Wszystkie oczy skierowane będą na świecką Wdę, która po latach banicji w niższych ligach, wraca na piłkarskie salony w roli trzecioligowca. Pomorzanin zapowiada lepszy sezon od poprzedniego.
<!** Image 2 align=right alt="Image 128310" sub="Piłkarze Wdy Świecie w pierwszym meczu sezonu w trzeciej lidze podejmą dzisiaj na własnym boisku Legię Chełmża / Fot. Andrzej Pudrzyński ">Już dziś rozpoczyna się długo oczekiwany przez kibiców sezon 2009/2010. Dawno już powiat świecki nie miał reprezentantów w tylu ligach jednocześnie.
Wda Świecie wreszcie wróciła do trzeciej ligi, gdzie rozpoczynający się sezon zapowiada się pasjonująco. Dziś o godzinie 17 na własnym boisku podopieczni Piotra Tworka zmierzą się z Legią Chełmża, a więc rywalem zza między. Już pierwsze spotkanie powinno pokazać w jakiej formie są świeccy piłkarze.
Czwartoligowy Grom Osie nowy sezon zaczyna na wyjeździe. Michał Kleczkowski, nowy szkoleniowiec Gromu, zabiera swoich piłkarzy do Brodnicy, gdzie na stadionie pełnym zapalonych kibiców Sparty zawsze o punkty jest bardzo trudno.
<!** reklama>Drużyny z powiatu świeckiego, występujące w piątej lidze również w większości zaczynają od spotkań wyjazdowych. Wyjątkiem jest Pomorzanin Serock, który zmierzy się na własnym boisku z Victorią Śliwice, która w poprzednim sezonie cudem uniknęła degradacji.
Drużyna Leszka Ślęgi wzmocniła się przed sezonem. Do Serocka przywędrowali bramkarz Wdy, Łukasz Banaszkiewicz, a także Łukasz Krężel oraz Ireneusz Szczęsny. Serock poprzedniego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Jak będzie w tym? Inauguracja na własnym terenie ze Śliwicami jest chyba najlepszą okazją do zainkasowania pierwszych ligowych punktów. Bardzo ciekawie zapowiada się również spotkanie rewelacji poprzedniego sezonu, Cyklona Kończewice ze Startem Pruszcz.
Media ostatnimi czasy szeroko rozpisywały się o transferowym szaleństwie w Pruszczu. Trener Dariusz Kołacki, dzięki pieniądzom od sponsora, firmy Eco-Pol, miał do dyspozycji przed sezonem 33 piłkarzy, co jest absolutnym rekordem nie tylko w powiecie świeckim, ale kto wie, czy nie w całym województwie.
Działacze z Pruszcza wykonali w przerwie przed sezonem kawał dobrej roboty, teraz wszystko zależy już od samych piłkarzy. Na zgoła innym biegunie znajduje się Wisła Nowe, gdzie od dawna były problemy z frekwencją.
- Mamy ośmiu nowych, młodych zawodników, ale nie wiemy jeszcze, kto z nich zagra. Poza tym nie ukrywam, że mamy spore problemy z obsadzeniem pozycji bramkarza - mówi Henryk Trochowski, trener Wisły Nowe.
Wisła w pierwszej kolejce jedzie do Chełminianki, której forma jest zawsze dla kibiców zagadką. Ostatni z naszych reprezentantów, Strażak Przechowo, uradowany po transferach Jasika i Gnegne sezon zainauguruje wyjazdowym spotkaniem z Gryfem Sicienko, w którym powinien być faworytem.
