Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 4

Bydgoszczanie w styczniu najchętniej wybierali najtańszą opcję. Podwyżka cen biletów jednorazowych oraz godzinnych wpłynęła na spadek zainteresowania ich zakupem. W tym wypadku nie jest to równoznaczne ze zmniejszeniem liczby osób, które korzystają z transportu publicznego. Pasażerowie pozostali w autobusach i tramwajach, ale decydowali się na wybór innych opcji zapłaty za przejazd.
W styczniu w porównaniu do listopada ubiegłego roku o blisko 72 000 spadła sprzedaż biletów jednorazowych normalnych i ulgowych. Dane dotyczą zakupu realizowanego przez Open Payment System (płatność kartą za przejazd). Skąd mniejsze zainteresowanie? Bilety jednorazowe od 1 stycznia podrożały o 80 groszy do 3,80 zł (ulgowe z 1,5 do 1,9 zł).
Jednocześnie od nowego roku wprowadzono nowe bilety 20-minutowe w cenie 3 zł. Wypełniły one powstałą po podwyżce lukę – kartą w styczniu zapłacono za nie około 72 tys. razy. To rozwiązanie wygodne dla osób, które podróżują na krótkich trasach.
Gdy ktoś musi pokonać większą liczbę przystanków lub planuje podróż z przesiadką, zapewne wybierze bilet jednorazowy. Tym bardziej, że w przypadku opóźnienia autobusu czy tramwaju nikt nie może liczyć na taryfę ulgową – bilet jest ważny dokładnie 20 minut, bez względu na okoliczności towarzyszące przejazdowi.
Od stycznia podrożały też bilety godzinne. Podwyżka o 60 groszy – z 4,2 do 4,8 zł – przełożyła się na spadek sprzedaży o ponad 1000 sztuk. Co ciekawe, o podobną liczbę, około tysiąca, wzrosła sprzedaż biletów dobowych, których cena nie uległa zmianie – podobnie jak w poprzednich latach kosztują one 12 zł.
Jak poinformował ZDMiKP, pasażerowie coraz rzadziej korzystają z biletów papierowych, co powiązane jest m.in. z mniejszą liczbą punktów, w których można dokonać ich zakupu. Z uwagi na wygodę coraz popularniejsze staje się płacenie kartą – w 2021 roku wykonano w ten sposób ponad 3 mln płatności – to o 50% więcej niż dwa lata wcześniej. Zakupu można dokonać tez przy pomocy aplikacji – każdego dnia ten sposób opłaty za bilet jednorazowy wybiera blisko 1000 osób.
Od nowego roku droższe są również bilety miesięczne i 30-dniowe, które podrożały z 88 do 108 zł. Danych dotyczących zainteresowania nimi po podwyżce nie przedstawiono.