Z okazji tryumfu zwycięzcy z Gąsawy pili szampana z ogromnego pucharu, ufundowanego przez prezesa Zarządu Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
<!** Image 2 align=right alt="Image 75734" sub="W drużynie z Gąsawy zmieniło się dwóch zawodników, którzy w turnieju powiatowym jako zawodowi strażacy zasilali drużynę PSP w Żninie. W bramce stał Ryszard Modelski. Po zaciętej walce gracze z Gąsawy zdobyli pierwsze miejsce Fot. Maria Warda">W IV Wojewódzkim Turnieju Piłki Halowej udział wzięło czternaście drużyn Ochotniczych Straży Pożarnych, które wcześniej zwyciężyły w zawodach powiatowych. Do Gąsawy przyjechali zawodnicy z Przysierska, Bysławia, Kruszwicy, Straszewa, Bydgoszczy, Książek, Steklina, Osieka, Makówca, Runowa Krajeńskiego, Dąbrowy i Lubcza. Powiat żniński był uprzywilejowany, bo reprezentowały go dwie drużyny: zwycięzca turnieju powiatowego OSP Świątkowo, reprezentujące gminę Janowiec Wielkopolski i OSP Gąsawa, jako drużyna gospodarza, która podczas zawodów powiatowych została pokonana przez drużynę ze Świątkowa.
Zawodnicy musieli mieć sporo energii, bo każdy zespół miał do rozegrania trzy dwudziestominutowe mecze, a zwycięzcy sześć.
Drużyny podzielono na trzy grupy, w których przeprowadzono rozgrywki na zasadzie „każdy z każdym”. Najlepsi weszli do finału. Za stolikiem sędziowskim zasiedli Karol Wrzesiński, Janusz Cichowicz, Andrzej Bartkowiak i Robert Frydryszek. Mecze sędziowali bracia, Rafał i Robert Lianowie.
- Turniej był uciążliwy ze względu na liczbę meczów, które miała do rozegrania każda drużyna – przyznał Rafał Liana. - Poziom rozgrywek i kultura zawodników stały na wysokim poziomie.
W drużynie z Gąsawy zmieniło się dwóch zawodników, którzy w turnieju powiatowym jako zawodowi strażacy zasilali drużynę PSP w Żninie. W bramce stał Ryszard Modelski. Po zaciętej walce gracze z Gąsawy pokazali swoją klasę i zdobyli pierwsze miejsce. Drugie przypadło OSP Dąbrowa, trzecie OSP Osiek. Zawodnicy ze Świątkowa wywalczyli czwarte miejsce. Ich reprezentant Piotr Kaźmierczak okazał się najlepszym strzelcem zawodów. Największymi dżentelmenami na boisku okazali się natomiast zawodnicy OSP Makówiec, którzy zostali uhonorowani tytułem Drużyny Fair Play.
Rozgrywki obserwowali liczni goście, wśród których nie zabrakło Zdzisława Dąbrowskiego, prezesa zarządu oddziału wojewódzkiego OSP, Leszka Szmyta, członka zarządu głównego straży pożarnych OSP, a także licznych samorządowców.