https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ogień zgaszą, psa i pisklę uratują

Robert Koniec
Na miejscu wielu wypadków ochotnicy są najczęściej pierwsi. Gaszą nie tylko pożary, bo strażak jest dobry na wszystko. Jak trzeba, to kota ściągnie z drzewa i szerszenia pogoni.

Na miejscu wielu wypadków ochotnicy są najczęściej pierwsi. Gaszą nie tylko pożary, bo strażak jest dobry na wszystko. Jak trzeba, to kota ściągnie z drzewa i szerszenia pogoni.

<!** Image 2 align=right alt="Image 111603" sub="Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Kcyni, Piotr Mantych, podsumował rok,
a przedstawicielom jednostki gratulowali komendant powiatowy i burmistrz Kcyni / Fot. Robert Koniec
">- Najbardziej nietypową akcją, w jakiej braliśmy udział, było ratowanie psa, dużego wilczura, który wszedł na bagno, zapadał się i nie mógł wyjść. Nie było lekko, ale go uratowaliśmy. Innym razem wezwał nas mężczyzna, abyśmy schowali do gniazda pisklę gołębia cukrówki, które z niego wypadło. To była prawdziwa operacja, bo wzywaliśmy nawet pogotowie energetyczne z podnośnikiem - mówi Piotr Mantych, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Kcyni, która podsumowała miniony rok. - A koty też ściągamy, gniazda os i szerszeni usuwamy, bo stanowią zagrożenie, a my reagujemy na wszelkie takie sygnały.

Ubiegły rok był bardziej pracowity - nie tylko dla strażaków ochotników w Kcyni.

- Na terenie powiatu odnotowaliśmy 1565 zdarzeń i była to najwyższa liczba od czasu jego powstania. Samych pożarów było 430, a więc więcej o 130 niż w roku 2007, co prawdopodobnie spowodowane było upalną letnią pogodą - przypomina starszy brygadier Tadeusz Milewski, komendant Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Nakle. - Ponad 70 procent naszych interwencji to wyjazdy do innych zagrożeń.

<!** reklama>Kcyńska OSP skupia obecnie 133 osoby, wśród których jest 28 członków orkiestry dętej, 10 pań w Kobiecej Drużynie Pożarniczej, 12 członków honorowych i 40 członków Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Za pracę i ofiarność wszystkim podczas zebrania dziękował nie tylko komendant.

- Dziękuję za współpracę i mam nadzieję, że ten rok nie będzie gorszy od ubiegłego - życzył Tomasz Szczepaniak, burmistrz Kcyni.

OSP w Kcyni ma status organizacji pożytku publicznego i może korzystać z jednoprocentowych odpisów podatkowych. Z roku na rok z tego tytułu na jej konto trafia więcej pieniędzy, co jest chyba dowodem na to, że strażacy są doceniani.

- W zeszłym roku z odpisów dostaliśmy 6839,50 złotego, za które serdecznie dziękujemy! - mówił Piotr Mantych i informował na co te pieniądze zostały wykorzystane. - Kupiliśmy za nie buty strażackie, 4 sztuki umundurowania bojowego i osłonę zapobiegającą wystrzałowi poduszki bezpieczeństwa w samochodach podczas akcji ratowniczej. Przymierzamy się do kupna sprzętu hydraulicznego, kosztującego 60-70 tysięcy złotych, bardzo pomocnego w czasie ratowania ofiar różnych wypadków.

Jak podarować procent

W odpowiedniej rubryce zeznania PIT należy zapisać: OSP Kcynia, nr KRS 0000071252.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski