76. zwycięstwo w biathlonowym Pucharze Świata odniósł Norweg Ole-Ejnar Bjoerndalen, wygrywając w sobotę bieg na 12,5 km na dochodzenie w austriackim Hochfilzen.
Najwyżej sklasyfikowanym z reprezentantów Polski był Tomasz Sikora, który zajął dopiero 24. miejsce.
Norwegowi brakuje dziesięciu zwycięstw, by wyrównać wynik najbardziej utytułowanego zawodnika w historii rywalizacji o Puchar Świata w dyscyplinach zimowych - Szweda Ingemara Stenmarka. Najlepszy alpejczyk wygrywał 86 razy zawody pucharowe w latach 70. i 80.
Pięć rund karnych
Bjoerndalen, czterokrotny zdobywca Pucharu Świata, znów zdeklasował rywali, a gdyby nie pięć rund karnych, jego przewaga byłaby wręcz miażdżąca. Jedynie Rosjanin Dmitrij Jaroszenko dotrzymywał Norwegowi kroku, ale w końcówce zabrakło mu jednak trochę sił.
<!** reklama>Trzecie miejsce zajął, ze stratą 1.01,6, Niemiec Daniel Graf, a czwarty był Norweg Halvard Hanevold - 1.05,1. Obaj nie pomyli się na strzelnicy.
Jeszcze słabiej od Norwega spisywał się na strzelnicy Tomasz Sikora. Polak spudłował sześciokrotnie i tyle karnych rund musiał pokonać, zanim pojawił się na mecie. Do zwycięzcy stracił 2.54,2. Natomiast Krzysztof Pływaczyk był 33., uzyskując czas gorszy od Bjoerndalena o 3.28,4.
W niedzielę w sztafecie triumfowali biathloniści Norwegii. Drugie miejsce zajęli Rosjanie, a trzecie Niemcy. Polacy nie wystartowali z powodu bólu pleców Tomasza Sikory.
Francuzka Sandrine Bailly wygrała zaliczany do klasyfikacji biathlonowego Pucharu Świata bieg na dochodzenie (10 km), rozegrany również w austriackim Hochfilzen. Najlepsza z polskich zawodniczek - Krystyna Pałka zajęła 22. miejsce.
Po piątkowym zwycięstwie w sprincie Bailly udowodniła, że jest w doskonałej formie - spudłowała tylko jeden raz i drugą na mecie Rosjankę Jekaterinę Jurijewą wyprzedziła o 31,4 s (4 pudła). Na trzecim miejscu zawody ukończyła Niemka Kati Wilhelm.
Gwizdoń zawiodła
W Hochfilzen zawiodła Magdalena Gwizdoń - Polka zanotowała aż sześć nietrafionych strzałów i linię mety minęła dopiero na 39. miejscu (strata 3.51,3). Grzybek zajęła 45., Weronika Nowakowska - 55. lokatę.
W niedzielę biathlonistki Niemiec wygrały bieg sztafetowy 4x6 km. Drugie miejsce zajęły Rosjanki, a trzecie Szwedki. Polki uplasowały się na jedenastej pozycji.
Niemki prowadziły od początku do końca, chociaż przez moment ich zwycięstwo było zagrożone.
Polki, po fatalnym początku, Pauliny Bobak, która biegła na pierwszej zmianie, zdołały awansować z 17. miejsca po pierwszej zmianie na 11.(PAP)