fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Tomas Vestenicky (Cracovia)
Słowak nieoczekiwanie wyszedł w pierwszym składzie na Legię i, jak nietrudno się domyślić, zawiódł. Na drugą połowę już nie wyszedł. Trudno nam powiedzieć, co zobaczył w nim Michał Probierz.