Ash from Mount Sinabung volcano fills the sky over an abandoned church during another eruption in Karo, North Sumatra [2592x1724] Photo by Sutanta Aditya from r/IndonesiaPics
Sinabung to jeden z czynnych wulkanów Indonezji, choć przez wiele stuleci był uznawany za wygasły, ponieważ nie wykazywał żadnej aktywności. Zmieniło się to jednak w roku 2010, kiedy to rozpoczęła się seria potężnych erupcji. W kolejnych latach wielu mieszkańców było zmuszonych porzucić swoje domy i inne budowle, co zaowocowało m.in. takimi niesamowitymi widokami.
Miasteczko opuszczone po wybuchu wulkanu
To zdjęcie przedstawia opuszczoną wioskę Berastepu u podnóży wulkanu. Wokół ziejącego popiołem i ogniem szczytu jest wiele takich miejscowości, zamieszkałych wyłącznie przez zdziczałe zwierzęta domowe i stopniowo pochłanianych przez roślinność. Wulkan wciąż nie wykazuje oznak uspokajania się – kolejna ogromna erupcja miała miejsce w sierpniu 2020 r.
Russian space shuttles left abandoned for 30 years from r/AbandonedPorn
Aż trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógłby porzucić pojazd tak drogi jak prom kosmiczny. Taki los spotkał jednak dwa radzieckie promy Buran, które przez wiele lat niszczały w hangarze w Kazachstanie. Jedyny lot Burana odbył się w 1988 r., kiedy to stał się on pierwszym promem kosmicznym, który wystartował i wylądował automatycznie, bez załogi. Wkrótce jednak upadek Związku Radzieckiego i problemy finansowe Rosji sprawiły, że pojazdy zamknięto w hangarze.
Porzucone radzieckie promy kosmiczne
Soviet Space Shuttle ‘Buran’ abandoned in a hangar in Kazakhstan. from r/space
Zakończenie programu Buran w 1993 r. sprawiło, że pojazdy kosmiczne zostały skazane na powolne niszczenie z dala od ludzkich oczu. W 2002 r. hangar, w którym przechowywano promy, zapadł się wskutek burzy, zabijając 8 pracowników i niszcząc pojazdy. Do dnia dzisiejszego przetrwały jednak jeszcze dwa egzemplarze, wciąż przechowywane na terenie kosmodromu Bajkonur.