
Adam Gocel był lekarzem weterynarii (6 lat pracował na wsi), a potem dziennikarzem telewizyjnym.
Pracę w Telewizji Polskiej rozpoczął od redakcji rolnej.
- Pewnego razu zadzwonił do mnie dyrektor programu pierwszego Telewizji Polskiej, wezwał mnie i mówi: "Słuchaj, prezes mówi, że ma ciebie już po kokardki. Od jutra nie będziesz pracował. Chyba że zrobisz program, który w żaden sposób nie tyka rolnictwa i polityki rolnej". Wtedy pojawił się pomysł - sport na wsi - opowiadał Adam Gocel w programie "Pytanie na śniadanie" w TVP 2.
Adam Gocel zorganizował więc w Telewizji Polskiej akcję z hasłem przewodnim: "Nie stój, nie zwlekaj! Piłkarska kadra czeka!".
Zobaczcie archiwalne zdjęcia z kultowego programu "Piłkarska kadra czeka" >>>>>

Sukces programu "Piłkarska kadra czeka"
Program przyciągał przed telewizory tłumy widzów. Profesjonalni trenerzy odwiedzali małe wioski i na często prowizorycznych boiskach pokazywali dzieciakom, jak się trenuje. W programach "Piłkarskiej kadry czeka" można było zobaczyć, jak grają i trenują najlepsi piłkarze na świecie. Mało wówczas znany Michał Listkiewicz z PZPN objaśniał widzom bardziej zawiłe piłkarskie przepisy. To w programie Adama Gocela zadebiutował Janusz Chomontek, później rekordzista Księgi Rekordów Guinnessa w podbijaniu piłek. W Polsce przy współpracy Zrzeszenia LZS, Szkolnych Związków Sportowych, PZPN i Ministerstwo Oświaty i Wychowania zaczęto organizować turnieje dla drużyn z małych wsi.
Zobaczcie archiwalne zdjęcia z kultowego programu "Piłkarska kadra czeka" >>>>>

Adam Gocel: "My na ten program nie mieliśmy za wiele pieniędzy"
- Tysiące nieznanych mi ludzi pchało przez 10 lat prawie nieznaną wcześniej imprezę. Ja dotąd im dziękuję, bo ich nie znam - wyznał Adam Gocel.
Ten program był robiony w dość amatorski sposób. Wiele mu można byłoby dziś zarzucić po względem technicznym. Ale na brak widzów nie mógł narzekać.
- My na ten program nie mieliśmy za wiele pieniędzy. To był program wariatów z telewizji w i Polsce, którym piłka zaburzyła w głowie - komentował w "Pytaniu na śniadanie" Adam Gocel.
Zobaczcie archiwalne zdjęcia z kultowego programu "Piłkarska kadra czeka" >>>>>

Uczestnikiem programu "Piłkarska kadra czeka" był między innymi Piotr Mosór
Uczestnikiem programu był między innymi Piotr Mosór, wówczas mały chłopiec z małej wsi, a później zawodnik takich topowych zespołów jak choćby: Legia Warszawa, GKS Katowice, Ruch Chorzów, Pogoń Szczecin, Widzew Łodź. Dziś jest trenerem Znicza Pruszków.
- Mam bardzo miłej wspomnienia związane z tym programem. Pochodziłem z małej wioski. Grałem w klubie LKS Garbarz Zembrzyce. Awansowaliśmy do mistrzostw Polski organizowanych dla małych klubów ze wsi. Przez Piłkarską kadrę czeka" wieku chłopców weszło do ekstraklasy. W tej kadrze grał między innymi Jurek Brzęczek. Ten program pokazywał młodym chłopcom z małych miejscowości, że można żyć inaczej. Dzięki programowi "Piłkarska kadra czeka" większe kluby zaczęły zauważać piłkarzy z mniejszych klubów - wyznał w "Pytaniu na śniadanie" Adam Gocel.
Zobaczcie archiwalne zdjęcia z kultowego programu "Piłkarska kadra czeka" >>>>>