W rozgrywkach trwających od jesieni ubiegłego roku wzięło udział 12 zespołów podzielonych na dwie grupy. W meczach o medale nie zabrakło emocji i dramaturgii do samego końca.
<!** Image 2 align=right alt="Image 26479" >W rozgrywkach organizowanych przez Mondi Packaging Paper Świecie startują pracownicy zakładu i firm przyległych. Przez prawie rok rywalizują w grupach eliminacyjnych, by wyłonić ostatecznie czwórkę, która gra ze sobą o medale.
Gol na wagę złota
Z grupy A do finału rozgrywek awansowała drużyna Mondi Świecie, a drugie miejsce premiowane grą o brązowy medal zajął zespół Mekro. Z grupy B do finału wszedł zespół Mondi Bags, a drugie miejsce zajął Transrem.
W meczu o trzecie miejsce i brązowy medal Transrem pokonał Mekro 2:1. W wielkim finale spotkały się natomiast zespoły Mondi Świecie i Mondi Bags. Po pasjonującej walce „Bags” wygrali 1:0. Bramkę na wagę złotych medali zdobył lider zespołu Artur Przesmycki. Drużyna Mondi Bags powtórzyła w ten sposób sukces z 2003 roku, w którym również zwyciężyła w lidze zakładowej. Trzeba przyznać, że sukces Mondi Bags wywalczyło zasłużenie.
Jako jedyna drużyna przez całe rozgrywki nie poniosła porażki, wygrywając dziesięć z dwunastu spotkań.
Niepokonany zespół
Przy 32 punktach i imponującym bilansie bramek 34:8 nie miała sobie równych w swojej grupie. Najlepszymi strzelcami zespołu byli: Jarosław Szreder - 14 bramek i Artur Przesmycki -9. Jarosława Szredera uznano również najlepszym piłkarzem ligi zakończonego sezonu. Drużyna Mondi Bags dzięki triumfowi w tym roku awansowała na pierwsze miejsce tabeli wszechczasów Mondi, która uznaje wyniki ze wszystkich sześciu edycji przeprowadzanych zawodów.
<!** reklama left>Zwycięski zespół, którego kierownikiem podczas ligi był Roman Litkowski występował w składzie: Artur Przesmycki, Jerzy Czerwiński, Tomasz Kruszyński, Adam Wamka, Zbigniew Papierowski, Zbigniew Włoch, Jarosław Szreder, Adam Skierkowski, Andrzej Wojciechowski, Sławomir Kapustka, Paweł Wzorek, Piotr Pawlak, Witold Gajek i Mariusz Tylec.
Zawodnicy Mondi Bags za pośrednictwem „Expressu” pragną podziękować swoim pracodawcom, a przede wszystkim dyrektorowi Krzysztofowi Mindykowskiemu i prezesowi Bogdanowi Rózio za stworzenie warunków do treningu i udziału w tak prestiżowej imprezie.
