Napoli mistrzem Włoch pierwszy raz od 1990 roku!
SSC Napoli na swoim koncie miało dwa mistrzostwa Włoch. Ekipa z Neapolu triumfowała w Serie A w sezonach 1986/87 oraz 1989/90. "Błękitni" osiem razy zakończyli sezon na 2. miejscu oraz 11 razy na 3. pozycji. Scudetto udało się zdobyć tylko za czasów wielkiego Diego Maradony, który grał w Napoli w latach 1984–1991. Neapolitańczycy są zakochani w futbolu, dlatego Argentyńczyk stał się symbolem miasta z Kampanii. Najlepszym dowodem na uwielbienie legendarnego piłkarza jest fakt, że stadion Napoli nosi jego imię - "Stadio Diego Armando Maradona".
Napoli mistrzem Włoch w sezonie 2022/23
Mistrzostwo Napoli w obecnym sezonie to nie dzieło przypadku. "Błękitni" w kampanii 2022/23 grają fantastycznie i nie mają sobie równych. Luciano Spalletti stworzył maszynę, która wygrywała z największymi ekipami na Półwyspie Apenińskim.
Jednym z najważniejszych piłkarzy w ekipie Napoli w obecnym sezonie jest Piotr Zieliński. Polski pomocnik w 31 meczach strzelił trzy bramki i zanotował siedem asyst w Serie A. 28-latek świetnie prezentował się także w Lidze Mistrzów, gdzie Napoli doszło do ćwierćfinału (cztery bramki i dwie asysty).
Napoli miało szansę na tytuł już tydzień temu w starciu z Salernitaną, której trenerem jest Paulo Sousa. Były selekcjoner reprezentacji Polski znalazł sposób na "Błękitnych" i ostatecznie zremisował spotkanie 1:1. Neapol musiał jeszcze poczekać z mistrzowską fetą.
Kolejna szansa przyszła w 33. kolejce w meczu z Udinese. Drużyna Spallettiego potrzebowała tylko jednego punktu do upragnionego Scudetto. Niestety w pierwszym składzie nie zobaczyliśmy Piotra Zielińskiego, który zasiadł na ławce rezerwowych. Wśród zmienników był także Bartosz Bereszyński. Udinese, które nie walczy już o nic w Serie A, chciało się postawić Napoli, kierując się zasadą "Nie zdobędziecie mistrzostwa na naszym stadionie". Takie nastawienie sprawiło, że gospodarze wyszli na prowadzenie już w 13. minucie dzięki pięknej bramce Lovricia. W 52. minucie Victor Osimhen strzelił bramkę na 1:1, a cały Neapol oszalał! Na stadionie Udinese zasiadło kilkadziesiąt tysięcy fanów "Błękitnych", który przez pozostałe 40 minut skakali i tańczyli.
W 64. minucie Piotr Zieliński pojawił się na murawie. Około 70. minuty Polak miał doskonałą okazję, aby rozwiać kwestię zdobycia mistrzostwa. Pomocnik trafił jednak w bramkarza. Remis 1:1 w zupełności wystarczył do zdobycia Scudetto i hucznego świętowania!
LIGA WŁOSKA w GOL24
