Nie zwalniają tempa nakielscy siatkarze grający w amatorskiej lidze w Bydgoszczy. Mimo kłopotów kadrowych dobrze zagrali też kadeci NTS Trójki.
<!** Image 2 align=right alt="Image 145265" sub="Siatkarze Col-Mar TPS Asiko Nakło pokonali 3:0 LZS Gniewkowo, ale już wcześniej zapewnili sobie awans do finału
/ Fot. Michał Nowak">Siatkarze drużyny Col-Mar TPS Asiko Nakło (wychowankowie Nakielskiego Towarzystwa Sportowe Trójka) kolejny mecz o mistrzostwo Amatorskiej Ligi Siatkówki Mężczyzn w Bydgoszczy rozegrali w Nakle. W nowej sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica zmierzyli się z zespołem LZS Gniewkowo, pewnie wygrywając 3:0 (25:11, 25:16, 25:16).
- Nasza drużyna nie zawiodła i zwyciężyła, nie dając rywalowi nawet cienia szansy na wygranie choćby jednego seta. Dobre przyjęcie piłki, świetny blok i trudna zagrywka sprawiły, że wygrana przyszła nam dość łatwo - informuje zadowolony opiekun drużyny, Michał Nowak.
Drużyna z Nakła, liderując jednej z dwóch grup drugiej ligi, już wcześniej zapewniła sobie udział w finale z udziałem najlepszych drużyn tej klasy rozgrywek, które zdecydują o awansie do pierwszej ligi.
<!** reklama>Col-Mar TPS Asiko grał w składzie: Tomasz Piniarski (kapitan), Paweł Białczyk, Tomasz Marach, Maciej Tomczyński, Bartosz Bajerski, Mateusz Rogaliński, Adrian Giers (libero), Szymon Piniarski, Artur Sierzchuła, Marcin Cylkowski, Daniel Chrubczyński, Michał Nowak.
Grający w lidze wojewódzkiej siatkarzy kadeci Amana NTS Trójka I zrewanżowali się AZS-owi Toruń za dwie wcześniejsze przegrane (w lidze i podczas turnieju w Nakle), wygrywając u siebie 3:1 (18:25, 25:18, 25:19, 26:24).
- To był trudny mecz, do którego przystąpiliśmy jedynie w sześcioosobowym składzie - mówi Artur Sierzchuła, trener drużyny. - Pierwszego seta przegraliśmy do 18, jednak po niewielkich korektach w ustawieniu (mała liczba zawodników tylko na to pozwoliła) obraz gry się zmienił. Kolejne dwa sety to solidna gra naszej drużyny i pewne wygrane. Czwarta partia była wyrównana, ale końcówka nerwowa. AZS prowadził już 23:20, potem 24:23, wyrównaliśmy jednak i po aucie rywali rozstrzygnęliśmy mecz na swoją korzyść.
Aman NTS Trójka I Nakło: Waldemra Wnuk (kapitan), Robert Ruciński, Maciej Ryczek, Mateusz Okipsz, Jakub Rybacki, Patryk Chmara.(mnas)