13 z 44
W miejscu, w którym doszło do wypadku, występują utrudnienia...
fot. Dariusz Bloch

W miejscu, w którym doszło do wypadku, występują utrudnienia w ruchu. Na miejscu pracuje policja i straż pożarna.

- Autobus linii 74 jechał w kierunku przystanku Peplińska-Orląt Lwowskich. Pierwszeństwa nie ustąpił mu hyundai - mówi kom. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Samochód uderzony przez autobus dachował.

Impet uderzenia był tak potężny, że auto miało - jak wynika z relacji świadków - "koziołkować" przez około trzydzieści metrów, zanim zatrzymało się.

Do szpitala trafili kierowcy z obu pojazdów. Jeszcze nie wiadomo, czy policja zakwalifikuje to zdarzenie jako kolizję, czy wypadek. Wszystko zależy od opinii lekarzy badających poszkodowanych. Jeżeli ktokolwiek odniósł obrażenia "naruszające funkcjonowanie organizmu" na czas powyżej siedmiu dni, wtedy sprawca odpowie za spowodowanie wypadku.



Wkrótce więcej informacji na ten temat.

(mc)

14 z 44
W miejscu, w którym doszło do wypadku, występują utrudnienia...
fot. Dariusz Bloch

W miejscu, w którym doszło do wypadku, występują utrudnienia w ruchu. Na miejscu pracuje policja i straż pożarna.

- Autobus linii 74 jechał w kierunku przystanku Peplińska-Orląt Lwowskich. Pierwszeństwa nie ustąpił mu hyundai - mówi kom. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Samochód uderzony przez autobus dachował.

Impet uderzenia był tak potężny, że auto miało - jak wynika z relacji świadków - "koziołkować" przez około trzydzieści metrów, zanim zatrzymało się.

Do szpitala trafili kierowcy z obu pojazdów. Jeszcze nie wiadomo, czy policja zakwalifikuje to zdarzenie jako kolizję, czy wypadek. Wszystko zależy od opinii lekarzy badających poszkodowanych. Jeżeli ktokolwiek odniósł obrażenia "naruszające funkcjonowanie organizmu" na czas powyżej siedmiu dni, wtedy sprawca odpowie za spowodowanie wypadku.



Wkrótce więcej informacji na ten temat.

(mc)

15 z 44
W miejscu, w którym doszło do wypadku, występują utrudnienia...
fot. Dariusz Bloch

W miejscu, w którym doszło do wypadku, występują utrudnienia w ruchu. Na miejscu pracuje policja i straż pożarna.

- Autobus linii 74 jechał w kierunku przystanku Peplińska-Orląt Lwowskich. Pierwszeństwa nie ustąpił mu hyundai - mówi kom. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Samochód uderzony przez autobus dachował.

Impet uderzenia był tak potężny, że auto miało - jak wynika z relacji świadków - "koziołkować" przez około trzydzieści metrów, zanim zatrzymało się.

Do szpitala trafili kierowcy z obu pojazdów. Jeszcze nie wiadomo, czy policja zakwalifikuje to zdarzenie jako kolizję, czy wypadek. Wszystko zależy od opinii lekarzy badających poszkodowanych. Jeżeli ktokolwiek odniósł obrażenia "naruszające funkcjonowanie organizmu" na czas powyżej siedmiu dni, wtedy sprawca odpowie za spowodowanie wypadku.



Wkrótce więcej informacji na ten temat.

(mc)

16 z 44
W miejscu, w którym doszło do wypadku, występują utrudnienia...
fot. Dariusz Bloch

W miejscu, w którym doszło do wypadku, występują utrudnienia w ruchu. Na miejscu pracuje policja i straż pożarna.

- Autobus linii 74 jechał w kierunku przystanku Peplińska-Orląt Lwowskich. Pierwszeństwa nie ustąpił mu hyundai - mówi kom. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Samochód uderzony przez autobus dachował.

Impet uderzenia był tak potężny, że auto miało - jak wynika z relacji świadków - "koziołkować" przez około trzydzieści metrów, zanim zatrzymało się.

Do szpitala trafili kierowcy z obu pojazdów. Jeszcze nie wiadomo, czy policja zakwalifikuje to zdarzenie jako kolizję, czy wypadek. Wszystko zależy od opinii lekarzy badających poszkodowanych. Jeżeli ktokolwiek odniósł obrażenia "naruszające funkcjonowanie organizmu" na czas powyżej siedmiu dni, wtedy sprawca odpowie za spowodowanie wypadku.



Wkrótce więcej informacji na ten temat.

(mc)

Pozostało jeszcze 27 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

Tak przedłużysz trwałość bzu w wazonie. Będzie zachwycać przez wiele dni

Tak przedłużysz trwałość bzu w wazonie. Będzie zachwycać przez wiele dni

Zobacz również

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"