Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupowanie w sieci

Piotr Jędzura
- Radzimy ostrożnie podchodzić do bardzo tanich ofert na internetowych aukcjach - mówi rzeczniczka zielonogórskiej policji podkom. Małgorzata Stanisławska
- Radzimy ostrożnie podchodzić do bardzo tanich ofert na internetowych aukcjach - mówi rzeczniczka zielonogórskiej policji podkom. Małgorzata Stanisławska fot. Bartłomiej Kudowicz
Miliony z nas interesują się sklepami w internecie. Tu łatwo o oszukanie klienta. Pamiętaj, że prawdziwych okazji na internetowych aukcjach nie ma.

Nie wierz, że można kupić np. telewizor za 500 zł, gdy w zwyczajnym sklepie kosztuje on trzy razy więcej. - Oszustów działających w internecie przybywa - twierdzi oficer z wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej zielonogórskiej policji.
Swoje produkty oferują oni na wirtualnych aukcjach. Ofiarę wabią atrakcyjnymi towarami proponowanymi w bardzo atrakcyjnej cenie.

- Pamiętajmy, że prawdziwych okazji na interentowych aukcjach nie ma - mówi rzeczniczka zielonogórskiej policji podkom. Małgorzata Stanisławska. Dlatego nie łudźmy się, że ktoś zaoferuje telewizor wart 5 tys. zł za około 2 tys.

Sprawdź sprzedawcę

Pierwszą zasadą kupowania na internetowych aukcjach jest dokładne sprawdzenie sprzedawcy. Najbardziej popularne serwisy aukcyjne stosują system komentarzy wystawionych przez klientów. - Im więcej pozytywnych komentarzy ma na swojej stronie sprzedawca, tym bardziej jest pewny - mówi oficer z wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej.
Warto również, w miarę możliwości sprawdzić, za jakie towary sprzedawca dostał tzw. pozytywy.

- Zdarza się tak, że oszuści sami sobie wystawiają komentarze, na przykład za fikcyjną sprzedaż gumki do włosów - ujawnia policjant. Wpisują sobie komentarze za tanie przedmioty, bo wtedy płacą za ich fikcyjną sprzedaż bardzo niską prowizję. Mogą więc zainwestować kilka złotych w komentarze. Za zakup wartego kilka tysięcy sprzętu fikcyjny komentarz byłby nieopłacalny z uwagi na wysoką prowizję. Jeżeli sprzedawca ma swoją stronę internetową to zwrócimy uwagę na jej wygląd. - Oszustowi nie chce się budować dużej i rozbudowanej strony - wyjaśniają zielonogórscy policjanci.
Pamiętajmy również, że dane sprzedawcy na aukcji mogą być fikcyjne. Może on także podszywać się pod inną osobę.

Płać przez serwis

Najważniejsza jest sprawa płacenia za wybrany towar. Najczęściej sprzedawca żąda przelewu na konto. Dopiero po jego zaksięgowaniu wysyła towar. Czasami bywa też i tak, że sprzedawca decyduje się na wysyłkę za pobraniem. I jedna, i druga metoda nie chroni klienta.
- Najbezpieczniej jest zapłacić za rzecz za pośrednictwem serwisu aukcyjnego - radzi podkom. Stanisławska.

Polega to na tym, że klient wpłaca pieniądze za kupiony towar do serwisu obsługującego aukcję. Dopiero wtedy sprzedawca wysyła wylicytowaną rzecz. Kiedy towar nie budzi zastrzeżeń klienta, obsługa internetowej aukcji przelewa pieniądze na konto sprzedawcy. Ta forma nie ciszy się uznaniem, bo serwis pobiera prowizję. - Ale jest najbardziej pewną, daje szanse uniknięcia oszustwa - mówi podkom. Stanisławska. W policji działa komórka zajmująca się walką z oszustami internetowymi. Jej członkowie stale monitorują aukcje w sieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska