https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Możemy stać się potęgą

Waldemar Szczepankiewicz
Czy imponujące sukcesy Polaków na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Berlinie zachęcą młodych ludzi do uprawiania tej dyscypliny sportu?

Czy imponujące sukcesy Polaków na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Berlinie zachęcą młodych ludzi do uprawiania tej dyscypliny sportu?

<!** Image 2 align=right alt="Image 129858" sub="W Myślęcinku znajdzie się miejsce dla każdego, kto chce uprawiać sport. Jedną z większych atrakcji jest tor dla miłośników jazdy na rolkach / Fot. Tadeusz Pawłowski">Miejscy urzędnicy zapewniają, że Bydgoszcz jest przygotowana na większe zainteresowanie sportem.

- Czy w Bydgoszczy jest gdzie uprawiać lekkoatletykę? To pytanie mogę przyjąć tylko jako żart - mówi Adam Soroko, dyrektor Wydziału Turystyki i Sportu Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Są dwa kluby lekkoatletyczne, których zawodnicy trenują na nowoczesnym obiekcie. Jeśli rodzice chcą, aby ich dziecko trenowało, nie ma problemu z zapisaniem go do klubu. Są też szkoły sportowe. Wyniki naszych młodych zawodników świadczą o zaangażowaniu miasta w rozwój sportu.

Adam Soroko zapewnia, że w Bydgoszczy nikt lekkoatletów nie przegania z obiektów. Nie musza trenować pod mostem. Sportowcy potwierdzają jego słowa.

<!** reklama>- Późno wieczorem trenujemy z Łukaszem na bocznym boisku stadionu miejskiego i widzę, że ludzi nie brakuje. Nikt też ich nie przepędza. Mogą spokojnie ćwiczyć - mówi Włodzimierz Michalski, trener i ojciec bydgoskiego tyczkarza Łukasza Michalskiego.

Trener widzi sens jeszcze większego inwestowania w sport młodzieżowy, aby wyselekcjonować talenty. Jego zdaniem, teraz ćwiczą osoby, które mają po prostu zapał.

- Przydałoby się więcej boisk tartanowych na osiedlach i rozbudowa sal gimnastycznych - mówi Jacek Lewandowski, trener Mariki Popowicz, który jest nauczycielem XI LO. Jego uczniowie korzystają z obiektów klubu sportowego Zawisza. - Po sukcesach lekkoatletów sport być może odciągnie trochę młodych ludzi od komputerów i Internetu. Młodzież będzie chciała trenować. Chociaż nie ma takiego zapału jak po sukcesach Małysza - mówi Jacek Lewandowski.

Biegać można nie tylko wyczynowo. Dyrektor Adam Soroko poleca trasy w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku, gdzie zbudowano też trasy dla rolkarzy.

- Jeździłem do Myślęcinka, bo jest tam po prostu ładnie. A tras nie brakuje - mówi Adam Soroko.

- A ja polecam górki w Fordonie - mówi Jan Kwiatoń, przewodniczący Rady Osiedla Nowy Fordon. Przed laty trenował, między innymi, skok o tyczce, a także był członiem sekcji alpinistycznej Zawiszy. Jak wygląda możliwość uprawiania sportu w Fordonie? Przewodniczący zapewnia, że na osiedlu nie brakuje miejsc dla miłośników tężyzny fizycznej. Można skorzystać z obiektów Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej przy ulicach Sielskiej i Piwnika Ponurego. Dodaje, że w planach jest budowa pełnowymiarowej bieżni przy SP nr 65 na ulicy Duracza. Nie wszędzie jednak jest tak dobrze.

- U nas jest stadion, ale mieszkańcy skarżą się, że za wcześnie jest zamykany - mówi Marcin Brachowski, przewodniczący Rady Osiedla Wzgórze Wolności.

Rada zamierza teraz walczyć o orlika, aby z obiektu mogli korzystać przede wszystkim uczniowie szkół. Czasem przeszkadzają jednak prozaiczne problemy.

- Mamy na skarpie park. Można w nim biegać. Jednak wieczorami robi się tam niebezpiecznie - narzeka Marcin Brachowski.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski