Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miej uszy szeroko otwarte

Dominika Kucharska
Słuchanie muzyki przez słuchawki, praca w hałasie, a także mieszkanie w dużym mieście mogą być powodem naszych problemów ze słuchem.

Słuchanie muzyki przez słuchawki, praca w hałasie, a także mieszkanie w dużym mieście mogą być powodem naszych problemów ze słuchem.

<!** Image 2 align=none alt="Image 177163" sub="Obecnie problemy ze słuchem zaczynają się u ludzi znacznie młodszych niż kiedyś. To już choroba cywilizacyjna / Fot: thinkstock">Z reguły zaczyna się niewinnie. Słyszymy gorzej, ale bagatelizujemy te objawy. To ogromny błąd, który może mieć poważne konsekwencje. Ratunkiem są regularne badania i unikanie dźwięków, które najbardziej szkodzą naszemu słuchowi.

<!** reklama>- Gorzej słyszę już od dłuższego czasu. Przez przeszło 30 lat pracowałem na hali produkcyjnej, gdzie było bardzo głośno. Często czegoś niedosłyszę, co jest denerwujące zarówno dla mnie, jak i dla mojej rodziny. Dostałem zaproszenie na badanie słuchu. Wynik pokazał, że mam problem z odbiorem wysokich dźwięków, ale aparat słuchowy nie jest konieczny - opowiada Jerzy Piekarski, który w tym roku skończył 60 lat.

Od słuchawek do szumów

Co konkretnie szkodzi naszym uszom? Głównie słuchanie muzyki przez słuchawki. Na tym polu dominują nastolatki, ale do popularnej „empetrójki” przekonali się także dorośli. Codzienne słuchanie głośniej muzyki przez słuchawki może wywołać szumy uszne, takie jak dudnienie czy brzęczenie. Bywa to bardzo irytujące, a nieraz prowadzi nawet do depresji.

Warto pomyśleć nad doborem słuchawek. Najbardziej szkodliwe są te douszne, które odcinają nas od pozostałych dźwięków. Może to wywoływać nadwrażliwość. Dodajmy, że spacer po ulicy w takich słuchawkach jest niebezpieczny - możemy nie usłyszeć nadjeżdżającego samochodu lub rowerzysty. Wybierajmy słuchawki nauszne i zdecydowanie zmniejszajmy głośność w naszych przenośnych odtwarzaczach.

Na przebywanie w hałasie jest narażony każdy mieszkaniec większego miasta. Przejeżdżające samochody, autobusy, setki rozmawiających ze sobą ludzi, to wszystko powoduje, że nasz słuch się męczy. Mamy problemy z koncentracją, stajemy się bardziej nerwowi. Najczęściej twierdzimy, że to stres i tempo życia, a nie widzimy wpływu hałasu.

Uniknięcie ulicznego gwaru jest raczej niemożliwe, ale pamiętajmy, że uszy także muszą odpocząć. Po powrocie z pracy nie włączajmy telewizora, a pozwólmy sobie na parę chwil w ciszy.

Zadbajmy o nasz słuch także w trakcie imprez masowych i koncertów. Łatwym sposobem jest założenie stoperów. Kupimy je w aptece i sklepach muzycznych. Dzięki nim słyszymy wszystko, ale ciszej. Ceny stoperów rozpoczynają się już od złotówki, jednak za te lepsze i skuteczniejsze zapłacimy kilkadziesiąt złotych.

Trzeba dbać

Innym rozwiązaniem są bardziej profesjonalne i znacznie większe nauszniki ochronne. Pamiętajmy, że zarówno słuchawki, jak i różnego rodzaju ochraniacze słuchu nie będą nam służyć przez całe życie. Trzeba je regularnie wymieniać i traktować jako rzecz osobistą. Każdy użytkownik powinni mieć swój własny sprzęt.

Gdy gorzej widzimy - kupujemy okulary, a gdy wypadną nam zęby - zakładamy sztuczną szczękę. To oczywiste, jednak aparat słuchowy nadal dla wielu osób jest wstydliwym urządzeniem. Tymczasem dobrze dobrany może znacznie ułatwić nam życie. Zwlekanie z rozpoczęciem noszenia aparatu może tylko pogłębiać naszą dolegliwość.

Obecnie produkowane aparaty są prawie niewidoczne. Niestety, taki sprzęt kosztuje i to sporo. Ceny wahają się od tysiąca do nawet dziesięciu tysięcy złotych. Aparaty słuchowe są dofinansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Wysokość takiego dofinansowania jest różna i może wynieść do trzech tysięcy złotych, ale w każdym przypadku otrzymamy je raz na pięć lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!