https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto pod czujnym okiem kamer

Barbara Winowiecka
- W piątek odbędzie sie konkurs, w którym wybierzemy pięć osób do obsługi monitoringu - zapowiada Roman Witt, nowy komendant Straży Miejskiej w Świeciu.

- W piątek odbędzie sie konkurs, w którym wybierzemy pięć osób do obsługi monitoringu - zapowiada Roman Witt, nowy komendant Straży Miejskiej w Świeciu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 70700" sub="Na razie obraz przesyłany z kamer jest wyrywkowo obserwowany przez strażników miejskich. Zbigniew Jaśniewski potwierdza dobrą jakość nowego sprzętu. Wkrótce będzie go więcej /Fot. Barbara Winowiecka">W październiku wymieniono stare kamery monitorujące miasto na nowe. Strażnicy bardzo sobie chwalą ten sprzęt.

- Poprzednie kamery nie spełniały swojej funkcji - mówi Roman Witt. - Co prawda, rejestrowały obraz, ale po zmroku jakość odbioru zdecydowanie malała. Teraz to się zmieniło. Nowe są bardzo czułe. Rejestrują obraz nawet w nocy. Ponadto można nimi robić duże zbliżenia.

Całkowity koszt wymiany wyniósł 130 tysięcy złotych. W budżecie gminy zarezerwowane są jednak pieniądze na kolejne kamery. Do 2011 ma ich być w sumie 10.

- Chcemy je zainstalować w pobliżu szkół i większych parkingów - informuje komendant. - Jak dotąd, cztery kamery wiszą przy ulicach Krausego i Wyszyńskiego oraz na skrzyżowaniu Wojska Polskiego z Prusa. Czwartą kamerę przesunięto natomiast z ratusza na Dużym Rynku na jedną z kamienic.

<!** reklama>Jak dodaje Roman Witt, dzięki nowemu sprzętowi wykryto już pewne nieprawidłowości. Zarejestrowano, na przykład, uczniów gimnazjum, którzy palili papierosy. Młodzi ludzie początkowo nie chcieli się do tego przyznać, ale musieli, gdy zobaczyli nagrane taśmy.

- Na pewno ujawnimy więcej zdarzeń, gdy monitoring będzie obsługiwany 24 godziny na dobę - dodaje komendant. - Zamierzamy to zrobić na początku przyszłego roku. Aby jednak ten zamiar zrealizować, musimy zatrudnić pięć nowych osób.

Gmina postanowiła, że obsługą kamer zajmować się będą osoby z grupą inwalidzką. Do straży wpłynęło 11 ofert. Kto zostanie zatrudniony, zdecyduje konkurs.

- Te osoby będą musiały przejść jeszcze odpowiednie przeszkolenie - mówi Roman Witt. - Pracę rozpoczną w styczniu. Jak wyjaśnia komendant, część starych kamer nadal „wisi”. Ich działanie sprowadza się jednak wyłącznie do formy straszaka.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski