Koniec! Pierwsze spotkanie w 1. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów nie układało się po myśli legionistów. Podopieczni Deana Klafuricia długo męczyli się na wyjeździe z Cork City, aż wreszcie strzelecką niemoc przełamał w 79. minucie Michał Kucharczyk. Popularny "Kuchy King" fantastycznie uderzył z pierwszej piłki z ponad 25 metrów i zapewnił Legii Warszawa korzystną pozycję przed rewanżem. Dziękujemy za uwagę.

Trzy minuty doliczone przez arbitra.

Niebezpiecznie w polu karnym Legii! Znowu Malarz na posterunku, który rzucił się do bardzo groźnego dośrodkoania. Jeszcze przy tym ucierpiał.

Gracze Klafuricia starają się jeszcze mocniej przycisnąć Cork i przypieczętować zwycięstwo.

Legioniści starają się teraz dłużej porozgrywać piłkę i wciągnąć na swoją połowę gospodarzy.

A w Legii Sandro Kulenović na ostatnie minuty za Hamalainena.

Kieran Sadlier wchodzi za McNamaee.

Ależ to zrobił "Kuchy King". Piękne uderzenie!

GOOOOOOL!!! CUDOWNE UDERZENIE KUCHARCZYKA Z 25 METRÓW!! 1:0 DLA LEGII!

Gary Buckley ukarany żółtą kartką.

A za Szymańskiego wchodzi Dominik Nagy. Czy to coś zmieni w postawie Wojskowych?

Podwójna zmiana w Legii. Adam Hlousek wchodzi za Jose Kante.

Znowu groźnie Irlandczycy! Piłka wybijana przez obrońę Legii blisko linii bramkowej.

Niepotrzebnie strzelał z bezpańskiej piłki Hamalainen. Uderzenie przeszło bardzo wysoko nad poprzeczką.

Ależ groźny strzał jednego z Irlandczyków! Malarz wyciągnął się jak struna, ale piłka przeszła tuż obok dalszego słupka.

Efektowna ruleta Kante, ale Hiszpan po chwili zgubił futbolówkę.

Beznadziejny strzał z dystansu Mączyńskiego.

Brakuje dokładności piłkarzom Legii. Nie tak miała wyglądać gra podopiecznych Klafuricia. Ale jeszcze nic nie przesądzajmy.

Druga zmiana w Cork. Steven Beattie za kontuzjowanego Conora McCarthy'ego.

Ponownie jeden z zawodników Cork zwija się z bólu. Interweniować muszą medycy.

Nie mogą się wstrzelić legioniści... Próbował Kasper Hamalainen i niewiele się pomylił. Fakty są takie, że mistrz Polski nie oddał ani jednego celnego strzału.

Kolejny strzał, tym razem Mateusza Wieteski, ale to było fatalne wykończenie z bardzo daleka.

Tuż sprzed pola karnego uderzał Krzysztof Mączyński, ale zabrakło precyzji.

Malarz ratuje Legię broniąc w sytuacji sam na sam!

Zmiana u gospodarzy. Graham Cummins wchodzi za Gearoida Morriseya.

Świetna piłka od Szymańskiego z kornera, ale Astiza w ostatniej chwili uprzedził jeden z obrońców mistrza Irlandii.

Ogromne zamieszanie pod bramką Legii, jednak bez strzału na bramkę Malarza.

Wydawało się, że ewidentny faul na Astizie, sędzia jednak przyznał graczom Cork rzut rożny.

Mocne zderzenie w środku pola, chciał o wykorzystać William Remy, który grał dalej i posłał prostopadłą (niecelną) piłkę.

Drugą połowę zaczynają Irlandczycy.

Koniec pierwszej połowy. W Irlandii wyraźnie pachnie bezbramkowym remisem. Oba zespoły grają w podobnych ustawieniach i oba... nie oddały ani jednego celnego strzału na bramkę. Wracamy po przerwie.

Kolejne przewinienie i kartka. Tym razem ogląda ją Shane Griffin.

Obrońca Barry McNamee ukarany kartką.

Legioniści próbują długich zagrań na Jose Kante, bo grając po ziemi nie potrafią się przedrzeć przed szczelną defensywę.

Jakiegoś urazu nabawił się jeden z obrońców Cork. Mamy przerwę w grze.

Do piłki podszedł Szymański i... trafił prosto w mur. Szkoda.

Znowu stały fragment gry, tym razem dla Legii z okolic 20. metra. Niezłe miejsce na strzał.

Futbolówka wycofana do Cafu na 16. metr, ale ofiarnie zablokował próbę uderzenia. Będzie tylko korner.

Groźne, ostre dośrodkowanie i wybija na róg Arkadiusz Malarz.

Niepotrzebnie faulował Kucharczyk i miejscowi będą mieli rzut wolny tuż przy narożniku pola karnego.

Coraz więcej z gry mają legioniści, ale brakuje przedostania się w pole karne Cork. No i przede wszystkim nie ma celnego strzału na bramkę.

Kibice Legii teraz wyraźnie dominują.

Kolejna dogodna sytuacja dla Wojskowych. Tym razem Szymański znalazł się polu karnym z prawej strony, lecz znowu spudłował.

Oj niebezpieczne są długie prostopadłe piłki zagrywane przez zawodników z Irlandii.

Uderzał Sebastian Szymański i piłka przeszła tuż nad poprzeczką!

Faulowany tuż przy narożniku pola karnego jeden z legionistów. To może być dogodna sytuacja.

Stara się uspokoić nieco to spotkanie drużyna Deana Klafuricia, wolno rozgrywając akcję od tyłu.

Ogromny błąd defensywy mistrza Polski. Jeden z Irlandczyków był bardzo blisko gola. Uratował sytuację Inaki Astiz.

Na razie poziom tego spotkania, łagodnie mówiąc, nie zachwyca. Chyba muszą się wyszumieć zawodnicy i kibice Cork, by coś z tego było.

Na każdy błąd Legii lub udane zagranie graczy Cork podnosi się wrzawa na trybunach.

Legia naciska na obronę przeciwnika wysokim pressingiem.

Dobrze radzą sobie w obronie Irlandczycy, chociaż o jakimś szturmie legionistów nie można tutaj mówić.

Ożywiła się publika, bo gracze Cork przedarli się prawą stroną, ale ostatecznie nie było zagrożenia.

Szybki rzut rożny dla Legii, ale Michał Kucharczyk nie zdołał opanować piłki i ta wyszła poza końcową linię.

Od środka rozpoczęli legioniści, dzisiaj na cało w białych koszulkach. Gospodarze na zielono. Gramy!

Piłkarze obu zespołów wychodzą na murawę. Niedługo zaczynamy.

Rezerwowi Cork: Coffey, Kane, Bennett, Cummins, Beattie, Sadlier, O'Hanlon.

Rezerwowi Legia: Cierzniak, Żyro, Hlousek, Philipps, Nagy, Michalak, Kulenović.

Drużyna Deana Klafuricia ma jednak sporo punktów w rankingu klubowym, dzięki czemu została rozstawiona zarówno w pierwszej, jak też w drugiej rundzie (Spartak Trnava ze Słowacji lub bośniacki Zrinjski Mostar) kwalifikacji. Podobnie będzie też w trzeciej rundzie, gdzie Legia może trafić jednak już na takie drużyny jak Dinamo Zagrzeb, AEK Ateny, BATE Borysów, Malmo FF, Karabach Agdam czy pogromca warszawskiej drużyny z ubiegłorocznych kwalifikacji do Ligi Europy, Sheriff Tyraspol. Najtrudniej będzie w ostatniej rundzie. Aby Legia znalazła się w gronie rozstawionych, musi liczyć na to, że odpadną dwie drużyny notowane wyżej od niej. Czyli FC Salzburg, Łudogorec Razgrad, Celtic Glasgow i APOEL Nikozja. W innym przypadku będzie musiała zmierzyć się z mistrzami Austrii, Bułgarii, Szkocji lub PSV Eindhoven, które dołączy do kwalifikacji właśnie w czwartej rundzie.

W porównaniu do poprzednich sezonów, mistrza Polski od LM dzieli jeden dwumecz więcej. Legia zmagania rozpocznie już w pierwszej fazie kwalifikacji (wcześniej rozegrana została runda przedwstępna z udziałem mistrzów czterech najniżej notowanych państw), awans zapewnia przejście rundy czwartej. Gdyby nie niska pozycja Polski w rankingu UEFA (20. w momencie przydzielania miejsc, aktualnie 21.), legioniści oszczędziliby sobie dwóch spotkań - mistrz Białorusi (miejsce 19.) kwalifikacje rozpocznie od rundy drugiej.

Drużyna z Cork po 25 kolejkach zajmuje w lidze drugiej miejsce, z czterema punktami straty do Dundalk. W piątek tylko zremisowała 0:0 z Shamrock Rovers, a zatrzymał ją... 16-letni bramkarz gości Gavin Bazunu. Do tego trener John Caulfield ma spory ból głowy z zestawieniem składu. Podstawowy bramkarz Mark McNulty skręcił kostkę i z Legią raczej nie zagra, na liście kontuzjowanych są też Colm Horgan i Garry Buckley, któremu po ostatnim meczu założono na twarzy kilka szwów.

- Wiemy, jak gra Cork. Przygotowaliśmy się do tego meczu, przeanalizowaliśmy ich styl. We wtorek będziemy gotowi. Celem Legii zawsze jest dobra gra w Europie. Postaramy się o Ligę Mistrzów, ale faza grupowa Ligi Europy też będzie dla nas dobrym osiągnięciem - podkreślał na przedmeczowej konferencji Dean Klafurić.

W ostatnich sezonach Legia dwukrotnie mierzyła się z rywalami z Irlandii. W obu przypadkach nie potrafiła wygrać dwóch spotkań. Z St. Patrick’s Athletic w 2014 r. zremisowała u siebie 1:1, a na wyjeździe wygrała 5:0. Dwa lata później z Dundalk legioniści wywieźli zwycięstwo 2:0, a przy Łazienkowskiej po ciężkim boju skończyło się na 1:1.

Znamy już wyjściowe jedenastki obu zespołów.

Witamy! Legia Warszawa zaczyna długą drogę do fazy grupowej Ligi Mistrzów od 1. rundy eliminacji. Rywalem zespołu Deana Kalfuricia jest mistrz Irlandii - Cork City. Zapraszamy do relacji na żywo.