Bydgoszczanie mocno postawili się Bogorii Grodzisk Maz.
- Slava Burow pewnie wygrał dwa pierwsze sety z Pavlem Siruckiem, a w trzecim prowadził 9:7 - relacjonuje Zbigniew Leszczyński, menedżer i główny sponsor zespołu. - Niestety, popełnił kilka błędów, role się odwróciły i przegrał w pięciu setach. Szkoda, bo mogliśmy wygrać całe spotkanie 3:1.
Dwa pojedynki na swoją korzyść rozstrzygnął Kang Don Soo. 24-letni Koreańczyk w debiucie w Polsce pokazał nie tylko spore umiejętności, ale też dużą odporność psychiczną. W decydującej partii potyczki z faworyzowanym Grekiem Panagiotisem Gionisem przegrywał 2:7, by triumfować 11:9.
- To bardzo fajny chłopak. Skromny, uśmiechnięty, pracowity. Będziemy mieli z niego pociechę - mówi Leszczyński.
Głównodowodzący ekipy Zooleszcz Gwiazda chwali też Artura Grelę. 18-latek stoczył zacięty bój z byłym graczem bydgoskiego klubu - Markiem Badowskim (uległ 13:15, 9:11, 11:3, 9:11).
W piątek Burowa, Kang Don Soona i Grelę czeka kolejne trudne zadanie. Do sali przy ul. Bronikowskiego (godz. 18.00, wstęp darmowy) zawita Dekorglass Działdowo, brązowy medalista poprzednich rozgrywek i zdobywca Pucharu Europejskiej Unii Tenisa Stołowego.
Inne wyniki 1. kolejki: Energa Toruń - Dojlidy Białystok 0:3, Olimpia Grudziądz - AZS Rzeszów 0:3, Dekorglass - Kolping Jarosław 3:1, Unia AZS Gdańsk - Morliny Ostróda 3:0, Palmiarnia Zielona Góra - Polonia Bytom 1:3.