Do dalszej współpracy Totalizatora Sportowego z Zooleszcz Gwiazdą przekonywał zarząd w Warszawie bydgoszczanin Łukasz Schreiber.
- Dużo czasu spędzam w Warszawie, ale wiem i pamiętam skąd jestem. Staram się wspierać tenis stołowy, bo to wspaniała dyscyplina, taka wielopokoleniowa, której mogą kibicować całe rodziny - mówi sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
- Pragnę zauważyć, że jest to kontynuacja współpracy - dodaje szef kujawsko-pomorskiego oddziału Totalizatora Sportowego Tomasz Rega. - A to znaczy, że obie strony są zadowolone. Współpraca przebiega w dobrej atmosferze. Zarząd spółki jest zadowolony, że marka LOTTO pojawia się przy okazji Gwiazdy Bydgoszcz. Przez 16 lat byłem radnym i za każdym razem, gdy działałem w komisji sportu, to takie dyscypliny jak piłka nożna, żużel, tenis stołowy zawsze były mi bliskie.
Od nowego sezonu zespół z ul. Bronikowskiego będzie występować w LOTTO Superlidze pod nazwą LOTTO Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz.
Zbigniew Leszczyński, grający menadżer, sponsor zespołu, wiceprezes PZTS i szef LOTTO Superligi dał się poznać także z miłości do bydgoskiego żużla (nazwa jego firmy jest w nazwie klubu ze Sportowej – Zooleszcz Polonia)
- Słyszałem i czytałem już opinie i zapytania ludzi, co jest mi bardziej bliższe: żużel, czy tenis stołowy – mówi Zbigniew Leszczyński. - Ale pragnę uspokoić: wszystko jest dla mnie ważne, a z tenisa stołowego nie zamierzam rezygnować. Zooleszcz jest już dziewiąty rok z Gwiazdą, z szósty w Superlidze. Potem ze swoimi pieniędzmi doszło miasto Bydgoszcz, a teraz drugi rok będzie z nami LOTTO.
Taka stabilizacja finansowa otwiera przed zespołem nowe możliwości, czego nie ukrywa Zbigniew Leszczyński.
- We wtorek Superliga ogłosiła składy wszystkich drużyn i jak tak się nim przyglądam, to jestem dużym optymistą. Mamy nowych bardzo dobrych zawodników i jeśli tylko jeden z nich dołączy z formą do Wiaczesława Burowa, to mówię głośno i wyraźnie: powalczymy na pewno o play-off, a kto wie czy i nie o kolejny medal dla miasta.
Ośmiu zawodników znalazło się w składzie LOTTO Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz na nowy sezon Superligi.
Nowymi zagranicznymi zawodnikami są: Japończyk Asuka Machi (deblowy mistrz świata juniorów 2010), Manar Thakkar z Indii i Min Hyuck Cheon z Korei Płd.
W składzie jest czterech Polaków: Artur Grela, Filip Stypka, Zbigniew Leszczyński (grający menedżer), a nową twarzą w zespole będzie Patryk Jendrzejewski, który wraca do Bydgoszczy po czteroletniej nieobecności (awansował z zespołem do Superligi) i trzech sezonach gry w lidze niemieckiej.
- Nie ukrywam, że cieszę się, że wracam do domu. Gra w lidze niemieckiej była dla mnie dobrą lekcją tenisa stołowego, nabrałem tam sporo doświadczenia – mówi zawodnik. - Ze swojej strony będę dążył do tego, by jak najlepiej pomóc drużynie, by ta czuła we mnie wsparcie. Powalczymy o pierwszą szóstkę, a gdy każdy z nas zagra to, co umie, to powalczymy nawet o medale.
Inny wychowanek Gwiazdy - Mateusz Ufnal został wypożyczony do Ostródy (I liga).
Przypomnijmy, że w LOTTO Superlidze nadal występować będzie 12 zespołów. Do play-off awansuje jednak sześć drużyn, a nie tylko cztery, jak w kilku ostatnich latach. Nowością będzie też debel, który rozstrzygnie losy spotkania przy stanie 2:2.
Początek sezonu 2019/2020 12 września – wtedy LOTTO Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz zagra na wyjeździe z 3S Polonia Bytom. Drugi mecz też na wyjeździe, a to dlatego, że cała 2. kolejka odbędzie się 15 września na Stadionie Narodowym, bydgoski zespół zagra z Dojlidami Białystok.
Rok temu na inaugurację sezonu Superligi bydgoski zespół też grał w stolicy ligowy mecz w ramach „Pingpongowy Narodowy” (z wicemistrzem Polski Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki).
Pierwszy mecz w Bydgoszczy w sali przy ul. Bronikowskiego dopiero 29 września w 4. kolejce -z POLTAREX Pogoń Lębork .
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
