Tym razem na Ibizie, w towarzystwie byłych partnerów z Barcelony, Hiszpana Cesca Fabregasa i Urugwajczyka Luisa Suareza, Leo wziął udział w imprezie jednego z najpopularniejszych i najdroższych DJ-ów na świecie, Davida Guetty. Francuz, jak pamiętamy, był autorem oficjalnego hymnu Euro 2016.
Wszystkie trzy piłkarskie gwiazdy wzięły udział w imprezie ze swoimi żonami - doniósł „The Sun”.
Już na miejscu Messi spotkał byłego skrzydłowego reprezentacji Francji i Bayernu Monachium, Francka Ribery'ego. Fani sfilmowali aktywny spór między Lionelem a Francuzem, ale nie wiadomo, co było tematem rozmowy.
Wcześniej dawne trio z Barcelony pojawiło się na jednej z hiszpańskich plaż, co wywołało prawdziwą sensację. Tłum ślicznotek w strojach kąpielowych rzucił się do piłkarzy z prośbą o zrobienie zdjęcia. Oczywiście najwięcej uwagi przykuł Messi.
Lionel był w zauważalnie dobrym nastroju i nie odmawiał fankom.
Później piłkarze przenieśli się na jacht, gdzie bawili się w towarzystwie własnych żon i dzieci.
Dodamy, że w Hiszpanii Messi wynajmuje dla swojej rodziny willę, za którą płaci 291 tysięcy euro tygodniowo.
Leo wkrótce będzie musiał zakończyć huczne obchody swoich 35. urodzin i wrócić do PSG, z którym rozpocznie przygotowania do nowego sezonu.
