Jak jest prawdziwa cena za ponowne zawarcie koalicji rządowej, którą musi zapłacić PiS? Ustępstwa wobec pomysłów Andrzeja Leppera mogą zachwiać rynkiem pracy.
<!** Image 2 align=right alt="Image 35830" sub="Cezary Kawczyński i Piotr Wieczorek. Od sierpnia 2005 r. płace w branży budowlanej wzrosły o 14,8 proc">Samoobrona chce, by kwota 800 zł przysługiwała bezrobotnym do momentu znalezienia pracy. Obecnie zasiłek pobiera się przez rok. Zmiany miałby obowiązywać od 2008 r.
- Tak jest w USA, w Niemczech, dlaczego u nas nie miałoby być - powiedział Janusz Maksymiuk, wiceprzewodniczący Samoobrony na łamach „Rzeczpospolitej”.
Adam Lipiński, minister w Kancelarii Premiera zaprzecza, że sprawa wysokości zasiłków była ceną za zawarcie koalicji i wprowadzenie pomysłu Samoobrony jest przesądzone. Jednak zapowiedź wywołała zaniepokojenie ekspertów rynku pracy i przedsiębiorców. Już teraz, w niektórych branżach, trudno o pracowników. Dzieje się tak, mimo wzrostu wynagrodzeń. Według GUS, od sierpnia 2005 r. płace w branży budowlanej wzrosły o 14,8 proc. Niewykwalifikowany robotnik może zarobić od 1 do 2 tys. zł brutto.
<!** reklama left>- Spowoduje to odpływ pracowników. Będzie mniejszy doping wśród poszukujących zatrudnienia i zwiększy się szara strefa - prorokuje Marian Kruszyński z toruńskiej firmy Erbud.
Spółka szuka pracowników przez ogłoszenia prasowe na budowy w Toruniu, Poznaniu i Warszawie. Zbrojarzom, cieślom i murarzom oferuje wynagrodzenie w wysokości od 2500 do 4000 zł oraz zakwaterowanie.
- 800 zł tak, ale pod warunkiem, że płaca minimalna wyniesie od 1300 do 1400 zł - mówi Barbara Grabowska z PUP w Bydgoszczy.
Zdaniem specjalistów, 800 zł zasiłku zachwiałoby rynkiem pracy, bo komu chciałoby się zatrudnić za minimalną pensję, która wynosi 899 zł, gdy mógłby pobierać zasiłek w prawie takiej samej wysokości.
532 i 426 zł zasiłku, w zależności od stażu pracy, nie wystarcza na godziwe życie. Rozwiązaniem mogłyby być dodatki za aktywność. Osoba, która podjęłaby pracę w okresie, gdy przysługuje jej prawo do pobierania zasiłku dostawałby go nadal mimo otrzymywania pensji.
- To premia za aktywność. U nas dajemy 160 zł - mówi Barbara Grabowska.
Rozwiązaniem byłaby kwota zasiłku w pełnej wysokości przez cały okres w jakim przysługuje dodana do pensji. Z pewnością przyczyniłoby się to do zwiększenia aktywności wśród poszukujących pracy. Obecnie większość osób czeka ze znalezieniem zatrudnienia do momentu, kiedy świadczenie z PUP przestaje przysługiwać.