
Walerian Gwilia (Legia Warszawa)
Tym razem pracował w duecie z Domagojem Antoliciem. I też dał radę. Zwłaszcza w pierwszej połowie niemiłosiernie rozprawiał się z graczami Jagiellonii Białystok.
W naszej jedenastce Gwilia znalazł się po raz pierwszy.

Miłosz Szczepański (Raków Częstochowa)
Kiwka, tempo, wykończenie. Młodzieżowiec beniaminka jak najbardziej zasługuje na grę w tej lidze. W meczu z Arką Gdynia kapitalnie wypadł głównie przed przerwą. Zdobył wtedy bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego.
W naszej jedenastce Szczepański znalazł się po raz pierwszy.

Nemanja Mihajlović (Arka Gdynia)
Zmiana kolejki! Serb w meczu z Rakowem Częstochowa wszedł przy wyniku 0:2, a zszedł po 3:2. W niebywałym comebacku odegrał kluczową rolę. Najpierw zapisał asystę drugiego stopnia, potem strzelił przecudownego gola, na wagę trzech punktów:
W naszej jedenastce Mihajlović znalazł się po raz pierwszy.

Jose Kante (Legia Warszawa)
I pomyśleć, że jeszcze chwilę temu przebywał na wypożyczeniu, bo nie był drużynie w ogóle potrzebny. Dzisiaj trudno sobie ją bez niego wyobrazić. Z Jagiellonią Białystok trafił dwa razy.
W naszej jedenastce Kante znalazł się po raz czwarty.