Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krwi potrzeba cały czas. Jakie latem jest zapotrzebowanie w Bydgoszczy i regionie?

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Każda pora roku jest dobra, aby oddać krew.
Każda pora roku jest dobra, aby oddać krew. Arkadiusz Wojtasiewicz
Uczniowie i studenci mają wolne, wiele osób wyjeżdża na urlopy, ale zapotrzebowanie na krew w tym czasie nie maleje. – Szpitale nie mają wakacji – mówi Paweł Wojtylak, dyrektor RCKiK w Bydgoszczy.

Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy

od 16 lat

Na internetowej stronie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy codziennie pojawia się informacja o aktualnym zapotrzebowaniu na poszczególne grupy krwi. W czwartek 14 lipca centrum informuje, że ma zapas B Rh+, a jest duże zapotrzebowanie na AB Rh+, 0 Rh+ oraz B Rh-.

W ciągu lata nie mamy pewnych grup krwiodawców – nie ma studentów na uczelniach, uczniów, powyżej 18 roku życia, w szkołach średnich, gdzie organizujemy ekipy i pobieramy krew. Musimy rekompensować te braki innymi aktywnościami. Organizujemy ekipy wyjazdowe, w najróżniejsze miejsca i prowadzimy wzmożone działania, aby zachęcić do oddania krwi – wyjaśnia Paweł Wojtylak, dyrektor RCKiK w Bydgoszczy.

Oddaj krew na wczasach

Jak mówi, choć w wakacje zwykle jest mniejszy ruch, nie ma mowy o tym, żeby krwi mogło zabraknąć. Szpitale są zaopatrywane na bieżąco, a choć pracownicy w lipcu i sierpniu muszą włożyć więcej wysiłku w zachęcenie ludzi do oddawania krwi, to ta sztuka wciąż im się udaje.

– Latem trudniej utrzymywać zapasy na takim poziomie, jaki mamy przez cały rok. Część krwiodawców jest na urlopach, więc musimy ze zdwojoną siłą wysyłać sygnały do społeczeństwa, że potrzeba ich aktywności. Serdecznie zapraszamy do naszych placówek i ambulansów, które jeżdżą w terenie – zachęca dyrektor.

Jedna z akcji wyjazdowych odbędzie się w najbliższy weekend w Bydgoszczy. Wydarzenie „Bo tętni w nas dobro!” zaplanowano w sobotę 16 lipca na Wyspie Młyńskiej. Poza możliwością oddania krwi w krwiobusie będzie można poszerzyć swoją wiedzę na temat honorowego krwiodawstwa, samodzielnie wykonać pamiątkowy gadżet oraz zdjęcie na stworzonej na tę okazję platformie świetlnej. Organizatorzy zachęcają, aby podzielić się fotką w mediach społecznościowych z dopiskiem #botetniwnasdobro. Krew będzie można oddać w godz. 10-15.

W czwartek 21 lipca akcja zawita na plac Teatralny w Toruniu, przed siedzibę Urzędu Marszałkowskiego. Poza oddziałami stacjonarnymi, w których stale można oddawać krew, w najbliższym czasie planowanych jest wiele innych akcji wyjazdowych. W sobotę krwiobus od 10 do 14 pojawi się na rynku w Chełmży, w niedzielę w Grębocinie (godz. 9-14) i Lisewie (9-13), a we wtorek w Aleksandrowie Kujawskim (11-16), Chełmnie (7:30-11:30), Rypinie (7:45-11) i Tucholi (9-15:30). Mapa wyjazdów cały czas aktualizowana jest na stronie centrum.

W wakacje zbieraniu krwi często nie sprzyja też pogoda. Przy ponad 30 stopniowych upałach trudno oczekiwać kolejki chętnych. – Mamy ogromny szacunek i bardzo dziękujemy wszystkim tym, którzy nawet przy takich temperaturach czy na urlopie przychodzą. Jesteśmy wdzięczni wszystkim honorowym dawcom krwi i pełni podziwu dla ich ofiarności i bezinteresowności – stwierdza Paweł Wojtylak.

Bonusy za dobre serce

Choć utarło się przekonanie, że latem potrzeba więcej krwi, to statystyki tego nie potwierdzają. Dyrektor RCKiK faktycznie widzi nieco większe zapotrzebowanie ze strony szpitali, ale wynika ono z innego powodu. W momencie, gdy notowano najwięcej zakażeń koronawirusem, część operacji była przekładana. Teraz, w porównaniu z ostatnimi miesiącami, realizowanych jest trochę więcej planowanych zabiegów.

– Miesięcznie musimy dostarczyć do szpitali około 6 tys. jednostek krwinek czerwonych. Dawców musi się zgłosić więcej, bo około 15, a może nawet 20% osób, które do nas przychodzą, z różnych względów nie może oddawać krwi. Wymagania stawiane krwiodawcom są coraz ostrzejsze. To regulacje europejskie. Musimy się do nich dostosowywać, aby być w tym krwiobiegu. Dotyczą podróżowania, przebywania w określonych strefach, chorób, leków etc. – wyjaśnia dyrektor bydgoskiego RCKiK.

W zeszłym roku regionalne centrum zrealizowało ponad 82 tys. donacji, co oznacza, że zgłoszeń było około 100 tys. Choć nie jest to najważniejsze dla osób, które oddają krew, bycie honorowym dawcą wiążę się z określonymi przywilejami. To zwolnienia od pracy lub nauki w dniu wizyty w punkcie (w stanie epidemii lub zagrożenia epidemicznego są to 2 dni) czy ulga podatkowa z tytułu darowizn przekazanych na cele krwiodawstwa. Dawcy po oddaniu krwi otrzymują też posiłek regeneracyjny o wartości 4500 kalorii, czyli 9 czekolad.

Wizyta w RCKiK w Bydgoszczy już na pierwszy rzut oka pokazuje, że choć są wakacje, to ludzi chętnych do pomocy drugiemu człowiekowi nie brakuje. W środku tygodnia, przed godziną 9 (otwarcie o 7:30) jest już 37 osób gotowych do oddania krwi, a lista cały czas się wydłuża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo