https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kot zabił 9-miesięczną dziewczynkę! Zwierzę wskoczyło do wózka

Wojtek Wielgus
Do ogromnej tragedii doszło na Ukrainie. 22-letnia kobieta pozostawiła przed domem wózek ze swoją 9-miesięczną córeczką.Dziecko smacznie spało, więc mama postanowiła zostawić maluszka na powietrzu. Gdy wróciła zobaczyła jak z gondoli wózka wyskakuje dorosły kot. Po kilku chwilach domyśliła się, że coś jest nie tak. Jak się później okazało dziecko było martwe! Do tego zdarzenia doszło w rejonie lipowieckim obwodu winnickiego na Ukrainie - podaje DailyMail.CO BYŁO PRZYCZYNĄ ŚMIERCI NIEMOWLAKA? CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Do ogromnej tragedii doszło na Ukrainie. 22-letnia kobieta pozostawiła przed domem wózek ze swoją 9-miesięczną córeczką.Dziecko smacznie spało, więc mama postanowiła zostawić maluszka na powietrzu. Gdy wróciła zobaczyła jak z gondoli wózka wyskakuje dorosły kot. Po kilku chwilach domyśliła się, że coś jest nie tak. Jak się później okazało dziecko było martwe! Do tego zdarzenia doszło w rejonie lipowieckim obwodu winnickiego na Ukrainie - podaje DailyMail.CO BYŁO PRZYCZYNĄ ŚMIERCI NIEMOWLAKA? CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE Daily Mail

Do ogromnej tragedii doszło na Ukrainie. 22-letnia kobieta pozostawiła przed domem wózek ze swoją 9-miesięczną córeczką.

Dziecko smacznie spało, więc mama postanowiła zostawić maluszka na powietrzu. Gdy wróciła zobaczyła jak z gondoli wózka wyskakuje dorosły kot.

Po kilku chwilach domyśliła się, że coś jest nie tak. Jak się później okazało dziecko było martwe! Do tego zdarzenia doszło w rejonie lipowieckim obwodu winnickiego na Ukrainie - podaje DailyMail.

22-letnia Snezhana natychmiast zawiadomiła pogotowie. Jak podała miejscowa policja, kobieta zeznała, że dziecko było ubrane ciepło, a pozostawiła wózek na chwilę aby zająć się pracami domowymi. Jak podał dziennik Daily Mail pielęgniarka, która przybyła na miejsce tragedii stwierdziła, że dziecko nie było wyziębione.

Co zatem było przyczyną tragedii?
Według wstępnych ustaleń policji przyczyną śmierci dziewczynki był kot, który wskoczył do wózka prawdopodobnie aby się ogrzać. Zwierzę miało położyć się na twarzy 9-miesięcznej dziewczynki, w wyniku czego mogło dojść do uduszenia. Jak podała policja na ciele maluszka nie było żadnych obrażeń.

Nie podejmujemy żadnych działań przeciwko matce - ustaliła policja.
By potwierdzić przyczyny śmierci dziecka, zlecono sekcję zwłok.

źródło: Daily Mail

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
8 grudnia, 12:05, Gość:

Bzdura kot nigdy nie położy się na twarzy. A może matka na dłużej zostawiła dziecko a kot chciał je ogrzać ale nie dał rady.

Takie brednie mógł napisać tylko ktoś kto nigdy nie miał zwierzaka. Ludzie są gorsi niż zwierzęta możne mamusia poszła na jednego i zapomniała o plączącym i przemarzniętym dziecku

G
Gość
8 grudnia, 14:18, Gość:

Co za bzdura i debilny tytuł...kot by uciekł gdyby dziecko zaczęło się krztusić !!! Takie artykuły bez żadnych dowodów bardzo szkodzą tym uroczym futrzakom .

Dokładnie tak piszą takie idiotyczne rzeczy nakrecając spirale nienawiści do zwierząt

G
Gość

Durne powtarzanie bzdur przez pismaków. Kot to człowieka uratuje a nie go zabije.

G
Gość

Co za bzdura i debilny tytuł...kot by uciekł gdyby dziecko zaczęło się krztusić !!! Takie artykuły bez żadnych dowodów bardzo szkodzą tym uroczym futrzakom .

G
Gość

Bzdura kot nigdy nie położy się na twarzy. A może matka na dłużej zostawiła dziecko a kot chciał je ogrzać ale nie dał rady.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski