Finansowe podium zamyka Thomas Mueller, który rocznie zgarnia 16 mln euro. Najmniej w ekipie z Bawarii zarabiają Eric Maxim Choupo-Moting, Tanguy Nianzou (obaj po 3 mln) i Bouna Sarr (2,5 mln euro).
Niemiecki serwis pochylił się nad zarobkami najlepszej drużyny klubowej na świecie, ponieważ wkrótce szefów Bayernu czekają negocjacje kontraktowe z ważnymi ogniwami zespołu. Władze Bawarczyków chcą podpisać nowe umowy np. z Kingsleyem Comanem (obecnie zarabia 12 milionów euro), Joshuą Kimmichem i Leonem Goretzką (obaj po 10 milionów).
Zawodnicy oczekują solidnych podwyżek, ale sytuacja z Davidem Alabą pokazuje, że ich managerowie nie mogą przeszarżować. Austriacki obrońca liczył na zarobki na poziomie Roberta Lewandowskiego, ale ostatecznie nie doszedł do porozumienia w sprawie nowego kontraktu i kolejny sezon najprawdopodobniej zacznie już w nowych barwach.
