Korea Południowa zniosła tradycyjny system obliczania wieku w tym kraju. Wcześniej wiek osoby uwzględniał okres ciąży, czyli mieszkańcy Korei Południowej byli de facto o rok starsi od daty urodzenia, zupełnie inaczej jak w innych krajach na świecie, w których wiek oblicza się od monentu narodzin.
Dzieci w Korei tuż po narodzinach już miały roczek
Przy narodzinach dziecka w Korei Południowej uważano dotychczas, że miało już rok. Następnie każda osoba stawała się o rok starsza od 1 stycznia – w ten sposób dzieci urodzone w grudniu były już uważane za dzieci dwuletnie.
Wspólny międzynarodowy system obliczania wieku działa również w Korei Południowej od lat 60. XX wieku, ale wcześniej był używany wyłącznie do celów urzędowych, takich jak dokumentacja medyczna lub prawna. Od tego tygodnia kraj zniósł swój tradycyjny system i będzie teraz stosować się wyłącznie do systemu międzynarodowego.
Dekret prezydenta Korei ujednolicił oblicznie wieku ze światem
W środę, 28 czerwca, Korea Połudnowa zatwierdziła bowiem dekret prezydenta Yoon Seok-yeola w sprawie przejścia na międzynarodowy system obliczania wieku.
Według amerykańskiej sportowej stacji telewizyjnej ESPN, południowokoreańscy piłkarze z europejskich klubów nie będą musieli zmieniać swoich danych rejestracyjnych, ponieważ zespoły zgłaszają datę urodzenia zawodników, a nie ich wiek.
Atakujący Tottenhamu, Son Heung-min, urodził się 8 lipca 1992 roku, czyli za 9 dni skończy 31 lat, a obrońca mistrza Włoch – Napoli, Kim Min-jae, urodził się 15 listopada 1996 roku, czyli za 4,5 miesiąca skończy 27 lat.
