"Funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali troje cudzoziemców, którzy zamierzali pomóc migrantom w nielegalnym przekroczeniu granicy. W tym samym czasie, po stronie ukraińskiej, służby zatrzymały dwóch Turków, którzy planowali pieszo przekroczyć granicę do Polski" - napisano w środowym komunikacie SG.
Na ślad kurierów zamierzających podjąć dwóch Turków natrafił patrol SG monitorujący strefę przygraniczną z wykorzystaniem kamery termowizyjnej. Strażnicy zauważyli samochód, w którym - jak się okazało podczas kontroli - podróżowało troje obywateli Ukrainy (31-letnia kobieta i dwóch 34-letnich mężczyzn).
Ukraińcy przebywali w Polsce legalnie, ale ich obecność w strefie przygranicznej miała związek z nielegalnym procederem przerzutu migrantów na zachód Europy. Służby ukraińskie zatrzymały w tym samym czasie dwóch Turków, którzy zamierzali skorzystać z usług zatrzymanych przez SG kurierów. Za pomoc w dostaniu się na Zachód mieli zapłacić po 1000 euro od osoby. Zatrzymani obywatele Ukrainy przyznali się do popełnienia przestępstwa.
"Kurierzy dobrowolnie poddali się karze 10. miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat. Zostali zobowiązani do powrotu na Ukrainę oraz otrzymali zakaz wjazdu do państw strefy Schengen na 5 lat" - informuje Straż Graniczna.
