Kogo do świątecznego stołu zaprosiłyby znane osoby z Bydgoszczy?
Zdzisław Tylicki, prezes bydgoskiego oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, radny Rady Miasta Bydgoszczy:
Z otwartym sercem przyjąłbym do siebie którąś z osób przebywających na granicy. Wielu z nich jest w potrzebie, często są zagubieni i nie mają możliwości zaznać rodzinnego ciepła. Dla nich każda godzina spędzona w gościnnym domu byłaby czymś znaczącym. Mimo innej wiary i bariery językowej chciałbym, żeby przyszli do naszego domu, w którym organizujemy Wigilię w dużym gronie i z pewnością przyjęlibyśmy ich bardzo przyjaźnie. Jest również w Bydgoszczy wiele osób samotnych. Ich również przyjąłbym w święta.
Z bydgoskim oddziałem Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów wspieramy tych najbardziej potrzebujących w naszym okręgu. Z jego członkami mieliśmy możliwość spotkać się w restauracji Maestra, gdzie mógł przyjść każdy i spędzić czas w miłym towarzystwie.