Wojciech Młynarski właśnie skończył studia polonistyczne, gdy na świat przyszedł Adam Nowak. Był rok 1963.
<!** Image 2 align=right alt="Image 76755" sub="Adam Nowak / Fot. Filip Kowalkowski">Po czterech dekadach ich drogi spotkały się i było to spotkanie owocne. Powstał album „Raz Dwa Trzy - Młynarski”.
Na Raz: Kaczmarski
Czterej studenci zielonogórskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej: Adam Nowak, Grzegorz Szwałek, Jacek Olejarz i Jacek Ograbek skrzyknęli się do wspólnego muzykowania w 1990 roku. Za chwilę miał się rozpocząć 26. Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie. Pojechali i wygrali. Na finałowym koncercie był obecny Jacek Kaczmarski, który potem napisał: „Ten pozbawiony płaczliwości, energiczny egzystencjalizm odpowiada mi. Jest dobry”. To był czas „Talerzyka” i „W każdej knajpie”.
Rok po roku: w 1991 i 1992 zespół wydaje płyty, na których sukces i niesukces monopol ma Adam Nowak. Są bowiem jego autorskie.
Podobnie, jak piosenka, która staje się hymnem fanów - „I tak warto żyć” z wydanej w 1994 r. płyty „Cztery”, gdzie figuruje pod tytułem „Nikt nikogo”.
Potem jest śpiewana przez wszystkich „Czarna Inez” z albumu „Niecud” i uaktualniony w 2000 roku „Talerzyk”. Nie ma już Ograbka, dochodzą Jarosław Treliński oraz Mirosław Kowalik i - zdejmując z Nowaka brzemię monopolisty - razem wydają w 2003 roku podwójnie platynową płytę „Trudno nie wierzyć w nic”.
W 2005 roku na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie Adam Nowak otrzymuje Nagrodę im. Jacka Kaczmarskiego za „całokształt”. Jest klamra: bard się nie mylił.
Wcześniej jednak wychodzi pierwszy koncertowy album zespołu. Dla wielu płyta „Czy te oczy mogą kłamać” z 2002 r. to przełom w karierze Raz Dwa Trzy.
Na Dwa: Osiecka
Płyta zawiera piosenki Agnieszki Osieckiej, a trudno w naszym show biznesie o produkt bardziej markowy.
<!** reklama>Zatem skazani na sukces? Sceptyków nie brakuje i grupa jest atakowana za pójście „na skróty”.Tymczasem materiał na autorską (i znów platynową) płytę Raz Dwa Trzy jest już prawie gotowy i ukaże się ledwie za rok! Małej wiary są to jednak ludzie, wobec czego nowego znaczenia nabiera tytuł wspomnianego albumu - „Trudno nie wierzyć w nic”... Dodajmy, że inicjatywa nagrania albumu wyszła od radiowej „Trójki”, która w 1997 r. - w uznaniu dla twórczości zmarłej poetki - nadała jej imię odremontowanemu studiu nagrań. A teraz pragnie uczcić w niekonwencjonalny sposób piątą rocznicę śmierci Osieckiej. Adam Nowak z kolegami podejmują to niełatwe wyzwanie. Większość wszak to na wskroś kobiece teksty! Wybór jednak zostaje dokonany i nawet „Niech żyje bal” wytrzymuje porównanie ze znanym i uznanym wykonaniem.
Koncert w studiu bohaterki płyty zostaje owacyjnie przyjęty i wydanie płyty to tylko naturalna kolej rzeczy.
Na Trzy: Młynarski
Pomimo że aplauz, z jakim przyjęto kolejną autorską płytę Raz Dwa Trzy, zepchnął z Olimpu tę z piosenkami Osieckiej - był ktoś, kto o tym albumie ciągle pamiętał. Wojciech Młynarski. Sam zwrócił się do zespołu o nowe aranżacje jego utworów.
- To osoba, której się nie odmawia - mówi dzisiaj Adam Nowak, chociaż zdawał sobie sprawę, że wykonania mistrza są jedyne w swoim rodzaju.
Z drugiej strony miał świadomość, że piosenki Młynarskiego gdzieś zniknęły i warto w nie tchnąć nowe życie.
- Kłopotem był jedynie wybór z tak bogatej twórczości - dodaje Adam Nowak. - Przyjęliśmy założenie, że skoro Młynarski bardziej znany jest jako satyryk, to my poszukamy tekstów trochę lirycznych, trochę filozoficznych, z wewnętrzną mądrością, skłaniającą do przemyśleń.
Plonem tych poszukiwań jest ciekawy zestaw m.in. z „Piosenką starych kochanków”, gdzie „oboje dołożymy sił/By starzeć się nie doroślejąc”, z niegdysiejszym klimatem w „Tak, jak malował pan Chagall” czy z niepozbawionym nadziei „Jeszcze w zielone gramy”. Dla równowagi mamy też „Bynajmniej” oraz „Jesteśmy na wczasach”.
Raz Dwa Trzy
- Zależało nam, by w wybranych piosenkach brzmieć wiarygodnie - podkreśla lider Raz Dwa Trzy. - Ich adaptacja była jednak o tyle łatwa, że utwory Młynarskiego ciągle pozostają aktualne.
Już za kilka dni sami ocenimy, jak Raz Dwa Trzy śpiewa Młynarskiego. Nie zabraknie również „flagowych” utworów, za które fani kochają zespół najbardziej.
Może zostaną jednak zdetronizowane? Raz Dwa Trzy jeszcze w tym roku wydaje kolejną autorską płytę, której przedsmak poznamy 26 lutego.
Gdzie, kiedy?
- Wtorek, 26 lutego, o godz. 20.00, Opera Nova w Bydgoszczy.