Start Krasnystaw - Zawisza Bydgoszcz 0:4 (0:0)
Bramki: Piotr Okuniewicz (78), Maciej Koziara (83), Krystian Sanocki (90), Kacper Nowak (90+4).
Start: Janiak - Kanarek, Lenard, Milcz (60. Strug), Chariasz (84. Więczkowski), Ciechan (60. Pachuta), Misztal (67. Korzeniowski), Saj, Pęcak (84. J. Sołdecki), D. Sołdecki, Florek.
Zawisza: Oczkowski - Pachnik (54. Nowak), Maciejewski, Paliwoda, Sławek (33. Jaskuła) - Leonowicz (46. Sanocki), Sochań (65. Bojas), Kona - Koziara, Okuniewicz, Chachuła (46. Rugowski).
Zapis relacji na żywo z meczu Start Krasnystaw - Zawisza Bydgoszcz
To było duże wydarzenie w historii klubu założonego w 1944 roku. Start dopiero czwarty raz w swojej historii grał na szczeblu centralnym Pucharu Polski.
- Mecz z taką firmą jak Zawisza jest dla nas sportowym świętem - mówił Tomasz Iwan, kierownik Startu.
Już godzinę przed meczem na trybunach pięknego obiektu zaczęli gromadzić się kibice. W sumie pojawiło się ich około tysiąca, w tym blisko setka fanów Zawiszy. Od pierwszego gwizdka zorganizowani kibice Startu prowadzili doping, a podczas meczu kilka razy odpalili race. Kibice gospodarzy bardzo żywiołowo reagowali na boiskowe wydarzenia. Z kolei zwolennicy niebiesko-czarnych uważnie śledzili mecz, ale rzadko prowadzili zorganizowany doping. Dopiero w samej końcówce byli bardzo głośni i chóralnymi śpiewami zaznaczyli swoją obecność.
Po meczu kibice obu drużyn podziękowali swoim piłkarzom za rozegrane spotkanie. W sumie obejrzeli dobre widowisko. Zawisza wygrał zasłużenie, a Start mimo straty aż czterech goli przez długi czas mocno przeciwstawiał się bydgoszczanom.
Zobacz także: Relacja z meczu Start Krasnystaw - Zawisza Bydgoszcz oraz zdjęcia, a także materiały wideo
Niebiesko-czarni powtórzyli osiągnięcie sprzed roku awansując do II rundy Fortuna Pucharu Polski. Fani niebiesko-czarnych będą mieli okazję przynajmniej jeszcze raz dopingować swoich piłkarzy w meczu pucharowym. Rywala Zawiszy poznamy w piątek krótko po godz. 12.
