https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest jeszcze tyle tematów...

Paweł Antonkiewicz
Opisał już dzieje dużej części Krajny, dzielił się wiedzą o powstaniu wielkopolskim, w Londynie zbierał dokumenty o lotnikach. Teraz wydał książkę o dwóch nakielskich rodach.

Opisał już dzieje dużej części Krajny, dzielił się wiedzą o powstaniu wielkopolskim, w Londynie zbierał dokumenty o lotnikach. Teraz wydał książkę o dwóch nakielskich rodach.

<!** Image 2 align=right alt="Image 125992" sub="Przedstawiciele ziemiaństwa przed wejściem głównym do dworu w Obudnie (majątek Mlickich). Zdjęcie wykonano w czasie zjazdu Centralnego Towarzystwa Rolniczego, który odbył się 3 lipca 1920 roku / Fot. Archiwum">- Nazbierało się trochę tych wydawnictw, ale marzy mi się jeszcze kilka tematów - mówi Sławomir Łaniecki, dyrektor Nakielskiego Ośrodka Kultury, wcześniej szef Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle, zawsze popularyzator lokalnej historii, ukazywanej w tle wydarzeń tej wielkiej.

Ostatnie z nich już w tytule wyjaśnia, komu jest poświęcone: „Memoria post mortem. Z dziejów rodu Trzebińskich i Mlickich”, które pojawiły się na Krajnie kilkaset lat temu i... są obecne do dzisiaj. - Książka jest efektem moich spotkań z Maciejem Trzebińskim. Rozmawialiśmy na różne tematy, często nawiązywaliśmy do spraw rodzinnych. Szukając w archiwach materiałów do innych prac, często natrafiałem na nazwisko Trzebiński i wiedziałem o rodzie więcej od mego rozmówcy, który historię swych przodków znał z opowieści rodzinnych. Po kilku takich spotkaniach Maciej Trzebiński zlecił mi opracowanie historii swego rodu i skoligaconej z nim rodziny Mlickich, którą teraz wydał własnym sumptem.

<!** reklama>Pierwsza wzmianka o Trzebińskich pojawia się w 1470 roku, a z Krajną wiążą się stopniowo od drugiej połowy wieku i są na niej do dziś, teraz jako znani przedsiębiorcy. Z Mlickimi skoligacona była błogosławiona Maria Karłowska, a Kajetan Mlicki był jednym z sygnatariuszy Konstytucji 3 Maja. - To książka, do której materiały długo i żmudnie gromadziłem w wielu archiwach, odwiedziłem kilka miejscowości. To opowieść o rodzinach, ale spisana na tle historii, także regionu, w której oba rody uczestniczyły i zapisały się, z wieloma interesującymi odniesieniami do niej - dodaje autor.

Książka jest efektem zainteresowania Sławomira Łanieckiego historią regionu. Wydał już bowiem 19 pozycji książkowych samodzielnych i w opracowaniach oraz 150 artykułów - pozycje poświęcone pałacom i dworom w powiecie oraz powstaniu wielkopolskiemu, biogramy powstańcze, zbiory artykułów poświęconych dziejom Nakła, ale też Witosławia, Orla, biografię komandora Bolesława Romanowskiego, a następną, generała Stanisława Skalskiego, przygotowuje. - Myślę o historii pałaców i dworów na pozostałej części Krajny, poza naszym powiatem, i o słowniku biograficznym nakielan. Jest wiele osób, które warto w ten sposób upamiętnić - mówi Sławomir Łaniecki.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski