Udany początek kwalifikacji olimpijskich Biało-Czerwonych
W meczu otwierającym turniej prekwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Sosnowcu Polska pokonała Estonię 4:0. O wygranej nad najniżej notowanym w rankingu IIHF rywalem w z drużyn rywalizujących na Stadionie Zimowym zadecydowały dwie ostatnie tercje.
Obie drużyny grały już ze sobą na tym lodowisku w listopadowym Pucharze Niepodległości i wówczas Biało-Czerwoni pewnie wygrali 7:3. Tym razem Estończycy przyjechali jednak do Sosnowca w dużo mocniejszym składzie i nasi musieli się bardziej natrudzić.
W I tercji nie padła żadna bramka, choć świetnych okazji strzeleckich nie wykorzystali Marcin Kolusz i Paweł Zygmunt. Estończycy mądrze się bronili i czekali na okazję do kontry. Mieli też swoje okazje w trakcie gry w przewadze.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU POLSKA - ESTONIA
Na szczęście w II tercji podopieczni trenera Roberta Kalabera rozwiązali worek z bramkami. Wynik otworzył powołany do kadry z listy rezerwowej Filip Komorski. Napastnik GKS Tychy dostał podanie zza bramki od Mateusza Michalskiego i na raty pokonał estońskiego bramkarza dobijając własny strzał.
Drugi gol dla Biało-Czerwonych był dziełem Michalskiego, który z bliska dobił krążek po mocnym uderzeniu Mateusza Zielińskiego odbitym przez Villema-Henrika Koitmę.
Na początku ostatniej tercji wynik podwyższył Dominik Paś zmieniając lot krążka po strzale z niebieskiej linii Oskara Jaśkiewicza. Rezultat spotkania ustalił w ostatniej minucie strzałem z nadgarstka Jakub Wanacki przypieczętowując wygraną Polaków.
Najlepszym zawodnikiem w polskiej drużynie został wybrany David Zabolotny. Zastępujący kontuzjowanego Johna Murraya bramkarz przez 60 minut gry zachował czyste konto.
Drugim rywalem Polaków w turnieju prekwalifikacji olimpijskich będzie w piątek 9.02 Ukraina (początek meczu o godz. 20.15). Na zakończenie rywalizacji w Sosnowcu Biało-Czerwoni zmierzą się w niedzielę 11.02 z Koreą Płd. (godz. 20.15). Do finałowego etapu walki o wyjazd na igrzyska w Mediolanie i Cortina d"Ampezzo awansuje tylko zwycięzca imprezy na Stadionie Zimowym.
Polska - Estonia 4:0 (0:0, 2;0, 2:0)
Bramki 1:0 Filip Komorski - Mateusz Michalski, Radosław Galant (28), 2:0 Mateusz Michalski - Mateusz Zieliński (32), 3:0 Dominik Paś - Oskar Jaśkiewicz, Bartosz Ciura (42), 4:0 Jakub Wanacki - Marcin Kolusz (60)
Kary Polska - 4 minuty, Estonia - 6 minut
Widzów 930
Polska David Zabolotny – Patryk Wajda, Kamil Górny, Bartosz Fraszko, Patryk Wronka, Grzegorz Pasiut – Bartosz Ciura, Oskar Jaśkiewicz, Dominik Paś, Paweł Zygmunt, Kamil Wałęga – Jakub Wanacki, Paweł Dronia, Marcin Kolusz, Krystian Dziubiński, Bartłomiej Jeziorski – Mateusz Zieliński, Marcin Horzelski, Filip Komorski, Mateusz Michalski, Radosław Galant.
Estonia Villem Henrik Koitmaa – Danill; Kulintsev, Robert Ossipov, Robert Rooba, Morten Arantez Jurgens, Mark Viitanen – Niklas Sildre, Patrick Kookmaa, Vadim Vasjonkin, Robert Arrak, Marcus Appelberg – Johannes Tammeorg, Lauri Lahesalu, Rasmus Kiik, Artemi Aleksandrov, Maksim Lovkov – Roland Luht, Nikita Puzakov, Nikita Fedorovits, Jegor Romanov, Danill Fursa.
Nie przeocz
- Gorąca atmosfera na skoczni w Wiśle. Kibice wspierali Polaków w konkursie PŚ ZDJĘCIA
- Daniel Szczepan z Ruchu Chorzów najlepszym strzelcem 2023 roku na Śląsku
- Kibice w Wiśle jadą na skoki. Fani Biało-Czerwonych zalali beskidzki kurort ZDJĘCIA
- Dawid Kubacki po konkursie duetów w Wiśle: Zrobiłem kolejny mały kroczek do przodu
Musisz to wiedzieć
- Kibice na skoczni w Wiśle dopingowali Polaków w konkursie duetów ZDJĘCIA FANÓW
- Ceremonia wręczenia numerów startowych PŚ w Wiśle. Na Rynku były tłumy fanów ZDJĘCIA
- Pierwszy domowy mecz Ruchu Chorzów w Ekstraklasie przyciągnął tłumy ZDJĘCIA KIBICÓW
- Adam Małysz przed konkursem Pucharu Świata: Niektórzy mogą się mocno zdziwić w Wiśle
Bądź na bieżąco i obserwuj
