Historyczny sukces żużlowca Polonii. A to jeszcze nie koniec!

Zawody rozegrano we francuskim Morizes. W imprezie wzięło udział sześć drużyn. Eliminacji nie rozgrywano z uwagi na zbyt małe zainteresowanie krajowych federacji.

Turniej składał się z piętnastu wyścigów, w każdym startowało po trzech jeźdźców z dwóch państw. Triumfator gonitwy dostawał 5 punktów, drugi - 4, trzeci - 3 itd. Maksymalnie można więc było wygrać bieg w stosunku 12:3. Sztuki tej aż dwukrotnie dokonali Francuzi, którzy sięgnęli po tytuł mistrzowski.

Liderem ekipy gospodarzy był Dimitri Berge, który w minionym sezonie ścigał się w II-ligowej Polonii Bydgoszcz. Berge wygrał indywidualnie aż trzy gonitwy, nie przegrał z żadnym z przeciwników i przy swoim nazwisku zapisał aż 22 oczka (na 25 możliwych).

Berge ma w tym roku już dwa złote krążki. Zanim został drużynowym mistrzem świata na długim owalu, triumfował w czempionacie Starego Kontynentu w grasstracku (wyścigi motocyklowe na trawie). Na tym nie koniec! Polonista może jeszcze zdobyć złoto w indywidualnych mistrzostwach globu na długim torze (jest liderem cyklu, do końca pozostała jedna runda).
Srebro w Morizes zdobyli Brytyjczycy (m.in. z Chrisem Harrisem w składzie), braz dla Niemców (musieli radzić sobie bez lidera - Martina Smolinskiego).

Wyniki DMŚ na długim torze:

1. Francja - 54: Mathieu Tresarrieu 19 (4, 4, 5, 3, 3), David Bellego 12 (1, 2, 4, 5, -), Dimitri Berge 22 (5, 5, 3, 4, 5), Stephane Tresarrieu 1 (1);

2. Wielka Brytania - 46: James Shanes 19 (3, 4, 3, 4, 5), Zach Wajtknecht 6 (0, 3, -, -, 3), Chris Harris 16 (2, 5 ,5, 2, 2), Adam Ellis 5 (2, 3);

3. Niemcy - 38: Joerg Tebbe 15 (4, 3, 0, 4, 4), Lukas Fienhage 16 (3, 2, 4, 5, 2), Danny Maassen 7 (2, 4, 1, t, -), Jens Benneker 0 (0).

4. Holandia - 34: Theo Pijper 20 (5, 1, 4, 5, 5), Dave Meijerink 10 (1, 3, 1, 1, 4), Lars Zandvliet 4 (0, 0, 3, 0, 1);

5. Czechy - 32: Josef Franc 20 (4, 5, 5, 2, 4), Martin Malek 7 (2, 1, 2, 1, 1), Michal Skurla 5 (5,0,0,0,0);

6. Szwecja - 21: Anders Mellgren 9 (1, 1, 1, 3, 3), Andreas Bergstroem 1 (0, 0, 0, 1, 0), Robin Aspegren 11 (3, 2, 2, 2, 2).