https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Happy Birthday/Sto lat!

Marek Fabiszewski
Jeśli Polki wygrają z Belgijkami, to świat stanie przed nimi otworem. Zadanie mają ułatwione, bo w Bydgoszczy nie zobaczymy czołowych światowych rakiet: Kim Clijsters i Justine Henin.

Jeśli Polki wygrają z Belgijkami, to świat stanie przed nimi otworem. Zadanie mają ułatwione, bo w Bydgoszczy nie zobaczymy czołowych światowych rakiet: Kim Clijsters i Justine Henin.

<!** Image 2 align=right alt="Image 144503" sub="Nasze dziewczyny przed meczem są w dobrych humorach, od prawej: Agnieszka Radwańska i Marta Domachowska. Fot. Tadeusz Pawłowski">Zwycięstwo da podopiecznych Tomasza Wiktorowskiego awans do elitarnej Grupy Światowej, czyli grona ośmiu najlepszych drużyn.

Ale nieobecność Clijsters i Henin jest na pewno nie na rękę kibicom w naszym kraju, bo to jest (była) świetna jedyna okazja, żeby zobaczyć na żywo w akcji byłe „jedynki” światowego rankingu.

Ekipa Belgii musi sobie radzić bez nich. Na wczorajszej konferencji prasowej Sabine Appelmans, była czołowa zawodniczka swego kraju, a obecnie kapitan reprezentacji chwaliła halę, kort i Agnieszkę Radwańską: - To zawodniczka z pierwszej dziesiątki na świecie, więc może wygrać z każdym. Czeka nas naprawdę trudne spotkanie.

Gdy dowiedziała się, że Polki (co prawda w żartach) typują wynik 5:0, odpowiedziała z uśmiechem: - Naprawdę? Nam wystarczy 3:2.

<!** reklama>Numerem 1 w swoich zespołach są Agnieszka Radwańska i Yanina Wickmayer. Isia wygrała do tej pory 4 turnieje WTA, Yanina 3. Najwięszym sukcesem Agnieszki w Wielkim Szlemie jest dotarcie do ćwierćfinału Australian Open (2008) oraz Wimbledonu (2008 i 2009), a także półfinał debla Australian Open (2010). Z kolei Yanina w 2009 roku dotarła do półfinału US Open, gdzie przegrała z Dunką polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki 3:6, 3:6.

W ubiegłym roku Yanina Wickmayer trzykrotnie nie stawiła się na kontrolę antydopingową, przez jakiś czas była zawieszona...

A wczoraj 18. urodziny obchodziła belgijska deblistka Sofie Oyen. Więc na konferencji prasowej usłyszała chóralne „Happy Birthday” łamane przez „Sto lat!”.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski