Chór Alla camera z Grudziądza wystąpił w Rzymie i Watykanie
Dla grudziądzan to było niezwykłe wydarzenie muzyczne i duchowe. Chór Alla camera miał okazję zaśpiewać podczas mszy przy grobie św. Jana Pawła II w watykańskiej bazylice, co transmitowało Radio Watykańskie. Grudziądzanie wykonali pieśni sakralne różnych epok.
Co ciekawe: występ ten miał miejsce niemal dokładnie 20 lat po tym jak w maju 2004 roku delegacja Grudziądza wręczyła Janowi Pawłowi II akt nadania mu tytułu Honorowego Obywatela Grudziądza. Pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ.
Drugi koncert grudziądzkiego zespołu odbył się w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Rzymie, gdzie chórzyści wykonali utwory sakralne, świeckie, opracowania pieśni ludowych oraz standardy muzyki popularnej.
Poza koncertami grudziądzcy chórzyści mieli dość wolnego czasu, aby obejrzeć "sztandarowe" rzymskie zabytki m.in.:
- Koloseum,
- Schody Hiszpańskie,
- przejść mostem św. Anioła.
Chórem dyrygował Mateusz Iwanowski. A zespołowi w tej podróży towarzyszyła Anna Janosz założycielka i wieloletnia dyrygentka.
Chór Alla Camera działa przy Centrum Kultury Teatr. W przeszłości dwukrotnie koncertował w Rzymie (w Watykanie i w Castel Gandolfo), były to koncerty dla Jana Pawła II.
Zdjęcia z podróży chóru Alla camera do Rzymu i Watykanu zobacz w galerii poniżej:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Przyglądamy się odmienionej Viki Gabor. Pytają 16-latkę o nowy kolczyk
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel już wie, że nie wygra "TzG"?! Wiemy, na kogo stawia stacja