https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grill i piwo zamiast grządek

Michał Sitarek
Na działkach zrobił się tłok. Wyjechało na nie kilkadziesiąt tysięcy bydgoszczan. Nieliczni sadzili kwiaty, przycinali trawniki. Większość jednak rozpalała grilla i leniuchowała.

Na działkach zrobił się tłok. Wyjechało na nie kilkadziesiąt tysięcy bydgoszczan. Nieliczni sadzili kwiaty, przycinali trawniki. Większość jednak rozpalała grilla i leniuchowała.

<!** Image 2 align=right alt="Image 118151" sub="- Cały długi weekend spędziliśmy na działce w Ostromecku - mówi Henryk Kwiatkowski. - Nie mogło zabraknąć karkówki z grilla i zimnego piwa / Fot. Radosław Sałaciński">Niektórzy ten weekend planowali już od miesięcy. - Sezon zaczyna się teraz, ale przed otwarciem, przy grillu i piwie, trzeba się sporo napracować - mówi pan Radosław z Janowa. - Już od trzech tygodni staram się doprowadzić altanę do porządku. Remont kuchni, mycie podłóg, okien, koszenie trawników, przycinanie żywopłotów. Ale w końcu mogłem ze spokojem otworzyć piwo i zaprosić na grilla znajomych. Zostają tu do niedzieli. Na brak rozrywek nikt nie narzeka. Spacery, leżaki, rowery, dobre kolacje. Najgorzej, gdy pada deszcz. Ale w zeszłym roku też dawaliśmy radę. Z szafy wyciągnęliśmy grę eurobiznes i tak zleciało nam całe popołudnie.

Pani Ula na działkę w Bożenkowie przyjeżdżała z doskoku. - Dopiero teraz się ociepliło. Jeszcze w zeszłym tygodniu, jak były przymrozki, nawet w dzień w domku było chłodniej niż na zewnątrz. Teraz można już mieszkać, bo mury się nagrzały. Niektórzy dziwią się, że się z mężem nie boimy mieszkać na takim odludziu. Ale już od tygodnia obok mieszka nasz sąsiad z psem, przeprowadzają się kolejni znajomi.

<!** reklama>- W czwartek zaczęliśmy działkowy sezon z grillem z sąsiadami - mówi Wanda Kwiatkowska z Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Łączność” w Ostromecku. - Działka to idealne miejsce wypoczynku dla osób na emeryturze. Zostanę tu zdecydowanie dłużej, jeszcze nie wiem do kiedy. Na razie nie myślę o powrocie. Tu jest tak ładnie. Mamy rowery, zwiedzamy okolicę, spacerujemy po lasach. Pobliski park z pałacami też pięknieje z roku na rok.

Polski Związek Działkowców szacuje, że w ten weekend z wypoczynku na działkach skorzysta około kilkadziesiąt tysięcy bydgoszczan. - Największy kompleks ogrodów w mieście znajduje się wzdłuż lotniska - mówi dyrektorka biura ZO PZD w Bydgoszczy, Barbara Kokot. - Rozpościera się od Biedaszkowa po Horodelską. To 30 hektarów. W Bydgoszczy jest ponad 60 ogrodów, w których znajduje się około 7000 altan. Od kilku lat ich charakter się zmienia. Coraz więcej miejsca zajmują tereny przeznaczone do rekreacji i wypoczynku. Więcej jest też roślin ozdobnych. Grządki wciąż się kurczą. Sama też spędzam ten weekend na działce. Wcześniej trudno było znaleźć na to czas. Ale teraz nadrobię zaległości.

Kim są działkowcy?

Działki w polskich ogrodach użytkują w praktyce wszystkie grupy społeczne i zawodowe. Wśród nich prawie 47 procent stanowią renciści i emeryci. 24 proc. użytkowników to pracownicy zatrudnieni na stanowiskach robotniczych. Znaczną grupę stanowią też pracownicy umysłowi - 18 proc. Od niedawna rośnie wśród działkowców grupa bezrobotnych. (obecnie liczy ona 5 proc.). W praktyce z działek korzysta znacznie więcej ludzi, gdyż działka służy często kilku pokoleniom, zarówno jako miejsce wypoczynku, jak również w postaci źródła zdrowych plonów.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski