https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Głową przebić się przez obłędu los...

Katarzyna Kabacińska
Na zakończenie cyklu „Edward Stachura - wzrusza, porusza, inspiruje” Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza na wystawę, reportaże i koncert poświęcony twórczości pisarza.

Na zakończenie cyklu „Edward Stachura - wzrusza, porusza, inspiruje” Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza na wystawę, reportaże i koncert poświęcony twórczości pisarza.

<!** Image 2 align=right alt="Image 157551" sub="Edward Stachura, jak każdy niepogodzony z życiem twórca, obrósł w legendę ">„Nie brookliński most
Lecz na drugą stronę
Głową przebić się
Przez obłędu los
To jest dopiero coś!”

- zabrzmi niczym credo ostatni akord bydgoskiej „Stachuriady”, którym będzie autorski spektakl muzyczny Jacka Wojciechowskiego, zaplanowany na 30 września o godz. 18.00 w „Węgliszku”. Śpiewającemu i przygrywającemu sobie na gitarze absolwentowi krakowskiej PWST, ongiś aktorowi Teatru Stu, a dziś związanemu z Teatrem Ludowym, na fortepianie towarzyszyć będzie Michał Kluzowicz, a na kontrabasie i wiolonczeli - Wiesław Murzański.

- Koncert rzeczywiście zamyka trwające już od kwietnia i bogate w różne wydarzenia (żeby wspomnieć choćby „Mszę wędrującego” w wykonaniu Anny Chodakowskiej) przedsięwzięcie, przybliżający życie i twórczość związanego z naszym regionem Stachury - informuje Lucyna Matczyńska, kierująca sekcją ds promocji rozwoju biblioteki, której ciekawy pomysł dotarcia do czytelnika z nieco zapomnianym autorem wsparło finansowo ministerstwo. - To druga edycja naszego cyklu pt. „Spotkania z literaturą niepokorną” - przypomina Matczyńska, dodając, że bohaterem ubiegłorocznej edycji był Marek Hłasko.

<!** reklama>Tymczasem tegorocznego niepokornego, nim zabrzmi finałowy koncert, mamy jeszcze szansę poznać bliżej na trwającej do 29 września w Bibliotece Głównej wystawie „Cudne manowce... Edwarda Stachury”, gdzie oprócz dorobku literackiego „Steda” można zobaczyć jego prywatną korespondencję, fotografie, a nawet plecak wiecznego wędrowca.

- Ciekawą propozycją jest też okolicznościowe wydawnictwo, w którym znajdą się utwory laureatów ogólnopolskiego konkursu poetyckiego, nawiązującego do legendy Stachury, oraz zdjęcia wyłonione w ogłoszonym przez Aleksandrów Kujawski konkursie - zachęca do zwiedzania Lucyna Matczyńska. A połączyć to można z odbywającymi się w bibliotece tego samego dnia o godz. 12.00 projekcjami, których zestawienie wydaje się być szczególnie interesujące. Oto bowiem dzięki amatorskiemu filmowi z 1987 r., przygotowanemu przez torunianina Macieja Mierzejewskiego pt. „Matka poety. O Jadwidze Stachurowej” poznamy dom rodzinny poety, od którego on sam odciął się wszakże skutecznie, co, m.in., pokazuje reportaż znanej dziennikarki telewizyjnej Urszuli Guźleckiej pt. „Jestem niczyj”. Autorzy opowiedzą, jak tworzyli portrety niepogodzonego ze światem „Steda”.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski