https://expressbydgoski.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Gdzie bydgoskie seksulice?

Jarosław Reszka
Panienka, z którą nasz reporter uciął sobie romantyczną pogawędkę przy jednym z tirowych szlaków w regionie, tęskni do burdelu.

<!** Image 1 align=left alt="Image 24473" >Panienka, z którą nasz reporter uciął sobie romantyczną pogawędkę przy jednym z tirowych szlaków w regionie, tęskni do burdelu. Nie dziwię się bidulce, bo często zdarzało mi się wzruszyć na widok zmarzniętych dziewcząt, przytupujących w kusych spódniczkach na granicy lasu i ogrzewających się jedynie papierosem. Tym bardziej, że sądząc po karnacji, pochodziły one z krajów, w których słońce dopieszcza roznegliżowane krasawice niemal przez cały rok. Wczorajsza prasa niesie jednak dla wychłodzonych tirówek promyk nadziei. Poseł PiS, Jan Filip Libicki, uważa, że najwyższa pora rozwiązać problem seksbiznesu.

<!** reklama right>Zaczyna też szukać sprzymierzeńców we władzach dużych miast, którzy wydzieliliby ulice sex shopów i agencji towarzyskich. Rozumiem, że nie byłyby to główne promenady, lecz jakieś uboczne trakty, na które łatwo wjechać także wielkim ciężarówkom. W Bydgoszczy na przykład dobrą lokalizacją mogłaby być Nowotoruńska albo Przemysłowa. Obie ulice mają tak poharatany asfalt, że jechać tam szybciej niż czterdziestką nie sposób. Nie trzeba więc byłoby blokować ruchu, aby ocenić jakość oferty w sekswitrynach. Za Przemysłową przemawia też izba wytrzeźwień. A jakie Państwo mają propozycje? Czekam na nie pod mailowym adresem.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski