Fiskus na tropie abonamentu

Choć parę lat temu politycy zachęcali do niepłacenia podatku na media publiczne, to dziś poczta i fiskus coraz skuteczniej ścigają abonamentowych dłużników.

Obecnie abonamentu nie opłaca blisko dwie trzecie Polaków. Ich zaległości na koniec lipca br. wynosiły 2 mld 137 mln zł. Natomiast wpływy z tego podatku wynoszą ledwie 500 mln zł rocznie, co sprawia, że media publiczne - TVP i Polskie Radio - coraz bardziej muszą ograniczać swoją działalność. Niedoborów w kasie nie są w stanie uzupełnić dochody z reklamy.<!** reklama>

Podejmowane są więc próby zmuszenia dłużników do uregulowania zaległości. - W ciągu ostatnich dwóch lat wysłaliśmy ponad 3 mln zawiadomień o konieczności opłacania abonamentu wraz z danymi dotyczącymi zadłużenia - informuje Tomasz Borowski z biura prasowego Poczty Polskiej.

Poczta Polska wysyła do dłużników upomnienia, w których domaga się należności za 5 lat wstecz (starsze po takim czasie ulegają przedawnieniu). Kwota nie jest mała, bo zaległy abonament wraz z odsetkami za zwłokę wynosi prawie 1600 zł. Ci, którzy zlekceważą ponaglenie, mogą się spodziewać wkroczenia fiskusa. W ubiegłym roku do urzędów skarbowych trafiło około półtora tysiąca zgłoszeń o egzekucję zaległości. Urząd może pobrać pieniądze np. z naszej emerytury pensji albo z kwoty nadpłaconego podatku.

Obecnie trwają prace nad stworzeniem skuteczniejszego mechanizmu pobierania opłat. Jak zapowiada minister kultury Bogdan Zdrojewski, abonament w przyszłości ma być zastąpiony opłatą audiowizualną (mówi się, że ma być niższa). Rozważany jest tzw. niemiecki model funkcjonowania mediów publicznych, który zakłada, że do wnoszenia opłat zobowiązane jest każde gospodarstwo domowe. Projekt zmian ma być gotowy na początku października, a ewentualnie wejdzie w życie najwcześniej za dwa lata.

Roczny abonament za używanie radioodbiornika i telewizora w 2013 r. wyniesie 201,40 zł, co oznacza, że podwyżka w porównaniu z tym rokiem wyniesie 15 groszy.

Natomiast używanie samego radioodbiornika kosztować będzie 61 zł rocznie. Miesięczna opłata za używanie radioodbiornika wynosi 5,65 zł, a telewizora -18,65 zł.

Można negocjować

• Nie zawsze powodem długu jest zła wola abonenta. Dlatego można zwrócić się do KRRiT z prośbą o umorzenie lub rozłożenie spłaty długu na raty. Oto adres do korespondencji w tej sprawie: Biuro Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Departament Budżetu i Finansów, skwer ks. kard. S. Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa lub e-mail: [email protected].