Nieustępliwość Ferrari
Rywalizację wyśmienicie rozpoczął wracający po operacji wyrostka robaczkowego Carlos Sainz Jr.. Hiszpan również najszybszy okazał w drugiej sesji treningowej (Q2).
Ostatecznie trzeci zawodnik GP Bahrajnu znalazł się na drugiej pozycji, gdyż w Q3 niedościgniony był lider klasyfikacji generalnej Max Verstappen.
https://twitter.com/viaplaysportpl/status/1771417315151892652/photo/1?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1771417315151892652%7Ctwgr%5Eab3d97190fad1d2e606a82cc96675b8334f686aa%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.sport.pl%2FF1%2F79629630824720f1-co-sie-stalo-w-q3-wlaczyl-tryb-mistrzowski-alez-pojechal.html
Piąte miejsce zajął trzeci w Grand Prix Arabii Saudyjskiej Monakijczyk Charles Leclerc. Sam przyznał, iż w trzecim zakręcie miał pewne problemy.
,,Przyznał, że SF-24 był trudny w prowadzeniu, a „bardzo agresywna” zmiana przedniego skrzydła podczas jego ostatniej próby w Q3 ostatecznie również nie pomogła'' – czytamy w ''Sky Sports''.
Hiszpan zanotował czas gorszy o o 0,270 s. Trzeci wynik miał wicelider cyklu oraz kolega z zespołu Verstappena - Sergio Perez z Red Bulla. Meksykanin wolniejszy od partnera z zespołu o 0,359 s.
Po kwalifikacjach do GP Australii wicemistrz świata został ukarany przesunięciem o trzy pozycje na starcie przez zespół sędziów sportowych (ZSS). Powodem nałożenia kary było "niepotrzebne utrudnianie" przez Meksykaninaa swobodnego przejazdu podczas kwalifikacji Niemcowi Nico Huelkenbergowi z ekipy Haas.
W tej sytuacji Perez będzie startował z trzeciej linii, natomiast z drugiej pojadą Brytyjczyk Lando Norris (McLaren-Mercedes) i Monakijczyk Charles Leclerc (Ferrari).
Dominacja jednego kierowcy
Broniący tytułu Holender Max Verstappen prowadzi w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1, powalczy w niedzielę w Australii o dziesiąte z rzędu zwycięstwo w wyścigu Grand Prix. Jego zespół Red Bull jest na razie także bezkonkurencyjny.
Walczący o czwarty z rzędu tytuł mistrzowski 26-letni Verstappen, który w tym sezonie wygrał już dwie rundy w Bahrajnie i w Arabii Saudyjskiej, jest na czele klasyfikacji generalnej kierowców nieprzerwanie od... maja 2022 roku, czyli przez 41 kolejnych wyścigów. Holender nie kryje, że chce w tym roku poprawić własny rekord, bo w 2023 poprawił dokonanie Niemca Michaela Schumachera, który prowadził przez 37 rund MŚ.
Kierowca urodzony w Belgii ma szansę w tym roku pobić wiele rekordów, które ustanowił w poprzednim sezonie. Wtedy m.in. miał najdłuższą serię zwycięstw - wygrał 10 kolejnych wyścigów - którą w niedzielę w Melbourne może powtórzyć.
Dziesiąty czas gorszy od Verstappena o 1,637 s miał dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso. Hiszpan kończył kwalifikacje z lekko uszkodzonym samochodem, w którym pogięta była podłoga.
Już w drugiej sesji odpadł kierowca Mercedesa Lewis Hamilton, który miał problemy z samochodem. Ostatecznie 7-krotny mistrz świata wyruszy z jedenastej pozycji.
W niedzielę start do GP Australii zaplanowano na godz. 6 czasu polskiego. (PAP)
W zmaganiach uczestniczyło 19 bolidów, po tym jak kierowca Williamsa Alex Albon rozbił pojazd.
Wyniki kwalifikacji do GP Australii
1 linia:
Max Verstappen (Red Bull)
Carlos Sainz Jr. (Ferrari)
2 linia:
Lando Norris (McLaren-Mercedes)
Charles Leclerc (Ferrari)
3 linia:
Oscar Piastri (McLaren-Mercedes)
Sergio Perez (Red Bull)
4 linia:
George Russell (Mercedes)
Yuki Tsunoda (Racing Bulls-Red Bull)
5 linia:
Lance Stroll (Aston Martin-Mercedes)
Fernando Alonso (Aston Martin-Mercedes)
(PAP)
