Po dźwigni Kopery na stopę Brytyjczyk aż zawył z bólu
Łodzianin po dwóch wyrównanych rundach w których wojownicy na zmianę kontrolowali walkę w parterze i klinczu, w trzeciej nie chciał czekać na decyzję sędziowską i zastosował dźwignię na stopę Johnsona. Brytyjczyk zawył z bólu i błyskawicznie odklepał.
„Łukasz Kopera spektakularnie kończy przez poddanie w zaciętej walce (brawo!) Ogromne zwycięstwo Dajmosa”
33-letni „Dajmos”, dzięki wygranej, przerwał serię trzech porażek z rzędu, poniesionych w ostatnich dwóch latach z Brazylijczykiem Herdesonem „Capoeirą” Batistą, Rosjaninem Adlanem Batajewem i Brytyjczykiem Georgem Hardwickiem w tegorocznym marcowym debiucie dla Cage Warriors. Poprzednio zwyciężył Austriaka Michaela Rirscha (9-7-1) w listopadzie 2020 roku. W przeszłości natomist pokonał między innymi Adama Niedźwiedzia i Łukasza Rajewskiego.
Ciężki nokaut brytyjskiej ikony MMA na Figlaku
W innej głównej walce gali Cage Warriors 146 Mateusz Figlak (7-2) przegrał przez ciężki nokaut z reprezentantem gospodarzy Jimem Wallheadem (33-11). Pojedynek zakończył się już po 99 sekundach, gdy „Judo” potężnym prawym ściął z nóg Figlaka i uderzeniami w parterze pozbawił go przytomności.
„JUDO JIMMY Z OGROMNYM KO! Jim Wallhead jest tymczasowym mistrzem wagi półśredniej Cage Warriors” - odnotował na Twitterze Cage Warriors.
42-letnia ikona MMA na Wyspach w lipcu znokautowała innego Polaka - Daniela Skibińskiego. W przeszłości Wallhead walczył dla największych organizacji na świecie - Bellatora, UFC i KSW.
