https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Działki to nie slumsy, czarne owce za płot?

Sławomir Bobbe
Na terenie ROD obowiązuje zakaz zamieszkiwania. Nie wszyscy go jednak respektują
Na terenie ROD obowiązuje zakaz zamieszkiwania. Nie wszyscy go jednak respektują Jacek Smarz
Rzecznik Praw Obywatelskich niepokoi się, że osoby zamieszkujące na terenach ogrodów działkowych mogą zostać z nich wyrzucone.

[break]
W samej Bydgoszczy osób zamieszkujących w rodzinnych ogrodach działkowych (ROD) na stałe - dodajmy od razu: z pominięciem prawa - jest kilkaset. Tylko na terenie dwóch ogrodów przy ul. Relaksowej (Smukała) i ul. Siedleckiej zameldowane jest łącznie ponad 200 osób.

- W zeszłym tygodniu dokonaliśmy komisyjnego przeglądu tych ogrodów. Nieprawidłowości jest sporo, około jedna trzecia działek zamieszkana jest przez cały rok - mówi Barbara Kokot, prezes Polskiego Związku Działkowców w Bydgoszczy.

Tymczasem ustawa o ROD mówi, że „na terenie działki obowiązuje zakaz zamieszkiwania oraz prowadzenia działalności gospodarczej lub innej działalności zarobkowej”. Sytuację komplikuje fakt, że część działek została zabudowana z premedytacją altanami większymi niż przewiduje norma (maksymalnie 35 mkw. powierzchni), od razu przystosowanymi do całorocznego pobytu.

Zarządy ROD zostały zobowiązane do walki z tym procederem i zawiadamiania m.in. inspektorów nadzoru budowlanego o samowolkach. Choć na razie rezultaty tej walki przypominają walkę z wiatrakami, to rzecznik praw obywatelskich niepokoi się, że osoby wyrzucane z ogrodów mogą pozostać bez dachu nad głową. Gdyby ogrody faktycznie wyrzuciły ich ze swoich terenów, nie przysługuje im prawo do lokalu zastępczego. Interwencja rzecznika zirytowała władze PZD, które twierdzą, że to cała rzesza działkowców jest poszkodowana przez tych, którzy na działkach zamieszkują, a nierzadko prowadzą działalność gospodarczą.

- To bzdura, że będziemy eksmitować samotne matki z dziećmi. Ale chcemy wypowiadać umowy tym, którzy nie dostosują się do przepisów i wykorzystują działki niezgodnie z ich przeznaczeniem - zapowiada prezes. - Nie można z ogrodów działkowych zrobić jakichś slumsów.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Y
Yoschi
Babciu z działek, jak to nazwałaś domownicy płacą więcej za wodę i płacą dodatkowo za utrzymanie hydroforni, jak nie wiesz jakie mają dodatkowe opłaty to nie zabieraj głosu.
o
ogrodnik
drodzy czytelnicy wypowiadając się na jakiś temat trzeba mieć choć minimum pojęcia po 1 zimą dopłaca się do wody żeby tacy jak tu się wypowiadają nie mieli się czego czepiać po 2 mieszkają tu zwykli ludzie a nie pijacy i żule a po 3 gdyby nie osoby mieszkające każda działka byłaby już okradziona a po 4 co to za wypowiedz ze kilka miesięcy ciszy i spokoju chcą działkowcy- to właśnie wy przyjeżdżacie tu tylko po to żeby organizować imprezy i grille w wakacje zimą jest tu cisza i spokój
K
Kruk
Do Micha. Conrad ma rację, a to ty jesteś bucem i pewnie wiedzę czerpiesz z wikipedii, którą tworzą tacy jak ty.
b
babcia z dzialek
do myy - najpierw naucz się czytać - nie babcia z dziadkiem tylko babcia z działek.............
Na liczniki CZEKAM, bo właśnie ci 'całoroczni' nabijają niesamowite ilości wody, do tego trawkowicze....patologia wyrzucająca śmieci była, jest..i może się skończy - za paru kr3tynów nie odpowiadam, bo kontenery na śmieci są bliżej niż las - może to ludzie z okolicznego szpitala, aby za śmiecie nie płacić??
a przebywać pewnie, że wolno, tylko za kilkanaście osób, spędzających tu całe życie, kilkaset NIE MA ZAMIARU płacić! - założyć liczniki na wodę i zburzyć budynki mieszkalne - to są działki a nie całoroczne, rodzinne domy mieszkalne i tyle.
M
Michu
Jaka patologie ?
Weź sobie poczytaj co to znaczy patologia ? - bucu
D
Działkowiec
Kruku i Conradzie /czy to nie jest czasem IP zarządu
okręgowego ?/ jesteś chyba typowym działkowcem
,,z tych wrednych i zawistnych,,
zapewne z czerwonym rodowodem/to nie
zbrodnia ale wiele wyjasnia/ , a użyte słowo CWANIAK-- z prezesem
Kondrackim w tle --inicjatorem całego zamieszania--
to GROTESKA ---a jeżeli szukasz przykładów bezprawia-
może to twoje hobby ,a może zawód-- to mogę ci
wskazać wiele przykładów w działaniach aktywistów
ROD----mam 20 lat obserwacji na koncie,zaznaczam:
jestem bezstronny bo nie mieszkam na działce
D
Działkowiec
Ali gadasz jak kaczyński o cholerze a wiem że go
nie cierpisz---mam do czynienia od 20 lat z takimi
jak ty ,coraz bardziej wrednymi z każdym rokiem,
/chociaż na działce NIE MIESZKAM/-uwiązanymi
na pasku rodziny oligarchy działkowego z warszawy.
Patologia zdarza się wszędzie nie tylko na działkach
w blokach i willach również.
Zamiast sie cieszyć że ludzie przebywający na działce
nie tylko w sezonie odstraszają intruzów to jeszcze
mącicie,zniechęcanie do przejmowania działek.
Doprowadziliscie do tego ludzie którzy nie moga lub
nie chcą użytkować swojej działki odstepują je za cenę
o wiele niższą od realnej wartosci .
Działki ROD jeszcze nigdy nie były tak tanie
a ludzie mieszkali,mieszkają i mieszkać będą
bo nie ma nic złego żeby być na swojej działce
także po sezonie.
A ewentualny przegląd altan należy zacząć w pierwszej kolejnosci od członków zarządów
T
Tytus
Ja wogole to jestem zatym zeby pieniadze za dzialki szly do Urzedu Miasta a nie pogaca sie Prezes i prezesiki albo zadaja od dzialkowiczow po 150 zl jako darowizne ja sie dziwi ze ludzie darowali dzialkowiczow jest bardzo duzo to ile zgarnieta pieniedzy i o tym nikt nie pisze tylko ze przeszkadza zamieszkiwanie kazdy zamieszkuje i ten co rozpoczyna zamieszkiwanie od kwietnia do poznej jesieni to tez nie legalne .Dajcie robotnikowi zyc.
A
Agnieszka
Nie maja sie czego trzepiac ciekawe czy majac 1409 emerytury a czynsz 1680 co mialam z glodu upasc wiec zamieszkalam na dzialce ja uwazam ze prezesowie nic nie robia na dzialkach a kupe kasy biora my placimy 700 za dzialke to ciekawe ze wszedzie oplaty dzialek sa duzo nisze nisz w Sukale ,Janowie ,Dzialkowicze niech sie ciesza ze niektozy mieszkaja i pilnuja posiadlosci sasiadow powini byc wdzieczni .A Ci ktorzy podchodza ww ten sposob to sa stare komuchy ktorzy maja to we krwi kablowanie podsluchiwanie i to jest wolna Polska precz z nimi .
m
myy
Babciu z dziadkiem tak się składa, że zarząd bierze dodatkową kasę na utrzymanie dróg i hydroforni, ale jakoś nie widać inwestycji. Cieszcie się, że nie ma liczników, bo u Was woda leci "na okrągło". Przyjedziecie w piątek, odkręcicie wodę i jedziecie, a woda leci aż do poniedziałku. Śmieci też wyrzucacie do lasu idąc na autobus, ale zawsze można powiedzieć, że to użytkownicy całoroczni. Nie wspomnę co dzieje się po nowym roku kiedy to wasze dzieci urządzają imprezy sylwestrowe na działkach, bo nie stać ich na lokal. A to, że działki są zadbane to też powinno was cieszyć, bo przy nich wasze szopy zyskują na wartości. I jak się mylę to mnie poprawcie, ale opłatę za działkę uiszczam całoroczną, a nie pół roczną i wolno mnie tu przebywać w każdej chwili.
u
uzupelniacz
i jeszcze opieprzyl Rzecznika od praw chociaz to dochtor
d
działkowicz
rozumiem że zamieszkiwanie na działkach jest nielegalne ale bzdury czytam że to patologia ,alkoholicy dajcie ludziom spokój lepiej zainteresujcie się że główny prezes ROD w warszawie zarabia min.50 tyś.miesięcznie taki to pożyje
C
Conrad
Nareszcie PZD zabiera się za patologię na działkach, nareszcie. Nie mam nic przeciwko podejmowaniu przez RPO tematu bezdomności. To może tylko pomóc w rozwiązaniu problemu i powrocie działek do działkowców. Podobne oburzenie było, kiedy Trybunał Konstytucyjny miał badać ustawę o rod z 2005 r. I co, wyszło to działkowcom na dobre, prawo zostało zaostrzone. Gdyby je tylko przestrzegać. Na początek trzeba oddzielić cwaniaków od ludzi będących w trudnej sytuacji. Tych ostatnich trzeba razem z gminą stopniowo przenosić do mieszkań komunalnych, choćby miało to trwać 15 lat. Cwaniaków pozbawić prawa do dzierżawy działki. Mogą zabrać wszystko co stanowi ich własność łącznie z samowolą budowlaną. Prawo nie przewiduje odszkodowań za samowole budowlane. Sprzedać ich także nie można, bo to kolejne naruszenie prawa. Brawo ZO PZD, to nie kto inny jak ten szczebel struktury PZD ma największe możliwości i najwięcej zaległości do odrobienia. Pozostają jeszcze cwaniacy, którzy założyli odrębne stowarzyszenia. Tam oprócz samowoli budowlanych i zamieszkiwania, są zarządy i komisje rewizyjne składające się z tych cwaniaków. Kto tam posprząta ?
d
dziadek
te urzedniki z Okregu tylko w radyju pik pik pik opowiadaja jak tam dobrze
K
Kruk
Jeśli Rzecznik Praw Obywatelskich wyraża takie obawy, to staje się rzecznikiem patologii i bezprawia, tym samym ustawia się przeciwko "normalnym" działkowiczom, szukającym na swoich
kilkuset metrach minimum ciszy, spokoju i warunków do rekreacji - bo takie jest ustawowe i logiczne przeznaczenie ROD. Kto zatem jest rzecznikiem tych "normalnych" użytkujących swoje działki zgodnie z ustawą i regulaminami wewnętrznymi?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski