Dyrektorzy murem za ministrem

Roman Giertych nie jest najbardziej hołubionym ministrem w rządzie, o czym świadczą nauczycielskie protesty. Pomysł wydłużenia edukacji licealistów spotkał się jednak z poparciem.

<!** Image 2 align=right alt="Image 52514" sub="Nauczyciele mówią, że brakuje roku, by uczniowie opanowali dobrze program do matury">- To chyba najlepszy pomysł na jaki wpadł dotąd minister Roman Giertych - mówią zgodnym chórem dyrektorzy inowrocławskich liceów o projekcie, który zrodził się w głowie szefa edukacji w sprawie wydłużenia czasu nauki o rok. Z obecnego trzyletniego systemu szkolenia nie jest zadowolony praktycznie żaden nauczyciel.

- Trzy lata to zbyt krótki okres, by poznać ucznia i przygotować go dobrze do matury. Przez pierwsze pół roku młodzież się aklimatyzuje w nowym środowisku, a nauczyciele wyrównują braki po gimnazjach. Przez te trzy lata nauki w gimnazjum uczniowie przelatują jak przeciąg i właściwie cały ten czas są przygotowywani do egzaminu końcowego - twierdzi dyrektorka inowrocławskiej „Królówki”, Halina Peta.

<!** reklama left>Mimo że do trzech renomowanych inowrocławskich ogólniaków trafiają tylko wybrani, bo kontynuują tam naukę prymusi z gimnazjów, to nauczyciele poszczególnych przedmiotów muszą włożyć sporo pracy, by wszyscy w równym stopniu opanowali obowiązujący materiał. Pierwsze miesiące w szkole to głównie powtórki wiedzy z gimnazjum i sprawdzania, czy nikt nie ma w tym zakresie braków.

- Gimnazja, do których uczęszcza po 700 czy 800 uczniów, nie sprawdzają się. W założeniach dotyczących reformy, te szkoły miały być mniejsze. Wydłużenie czasu nauki w liceum pozwoliłoby na spokojną pracę i skupienie się bardziej na kwestii wychowania. Teraz na pewne zagadnienia nie mamy po prostu czasu - ocenia Grzegorz Roszak, dyrektor I LO im. Jana Kasprowicza.

Jak szacują szefowie ogólniaków, tylko w teorii nauka w ich szkołach trwa trzy lata. W praktyce, to zaledwie dwa i pół roku. Przez cały czas na wszystkich zajęciach trwa wyścig, by zdążyć z przerobieniem materiału.

- Pedagodzy twierdzą, że brakuje roku, by uczniowie opanowali dobrze program do matury. Środowisko nauczycielskie od dawna zabiega, by wydłużyć okres edukacji w liceach. Dlatego pomysł ten oceniam pozytywnie i chciałbym, aby jak najprędzej został on wprowadzony w życie - przyznaje szef II LO im. Marii Konopnickiej, Jarosław Obiała.