https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dużo dziur, mało progów

Sonia Gruszka
- Na Szwederowie żyje się raczej spokojnie. To jednak nie znaczy, że nie mamy kłopotów - mówili podczas naszego sobotniego dyżuru mieszkańcy jednej z najstarszych dzielnic Bydgoszczy.

- Na Szwederowie żyje się raczej spokojnie. To jednak nie znaczy, że nie mamy kłopotów - mówili podczas naszego sobotniego dyżuru mieszkańcy jednej z najstarszych dzielnic Bydgoszczy.

<!** Image 2 align=right alt="Image 151020" sub="Podczas sobotniego dyżuru redakcyjnego na Szwederowie „Expressowi” towarzyszyli, m.in, przedstawiciele policji, straży miejskiej i osiedlowi działacze Fot. Dariusz Bloch">W sobotę dyżurne stanowisko „Expressu” stanęło przed Polo Marektem, przy ul. Konopnickiej. Na pytania i interwencje mieszkańców odpowiadali: mł. insp. Hanna Perszke ze straży miejskiej, asp. Adam Chochliński z komisariatu Szwederowo oraz Stanisław Staszak, kierownik administracyjny osiedla z ramienia Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i Artur Bielawski, przewodniczący komitetu organizacyjnego Dni Szwederowa.

Najwięcej sygnałów dotyczyło złego stanu nawierzchni ulic Solskiego, Leszczyńskiego i Żuławy. Dziury i pęknięcia dokuczają kierowcom już od zimy.

- Leszczyńskiego jest w opłakanym stanie. Co z tego, że drogowcy położyli kilka łat, skoro wciąż pojawiają się nowe ubytki? Po takiej ulicy nie sposób bezpiecznie jeździć - mówił pan Marek.

Na ulicy Konopnickiej obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę. Mało kto jednak przestrzega tego zakazu. Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo - zwłaszcza, gdy idą z dziećmi na pobliskie targowisko.

<!** reklama>- Moim zdaniem, w okolicach rynku przydałyby się minimum dwa progi zwalniające. Mogłyby mieć one postać tak zwanych wyniesionych przejść dla pieszych - zwracał uwagę jeden z mieszkańców.

Z prośbą o pomoc udała się do nas Małgorzata Szpanowska z Górzyskowa. W bezpośrednim sąsiedztwie jej domu wybudowano blok. Teraz spółdzielnia mieszkaniowa, do której należy nowy budynek, chce rozebrać betonowe ogrodzenie, będące częścią posesji bydgoszczanki. - Jak to możliwe, skoro ten murek pełni rolę ogrodzenia? Blok wybudowano całkiem blisko mojego domu. Balkony niemal wiszą nad moim podwórkiem, a teraz spółdzielnia chce usunąć mur? Stracimy resztę prywatności - skarżyła się Małgorzata Szpanowska. - Nawet jeśli mur stoi na granicy działek, to zgodę na rozbiórkę muszą wyrazić obie strony. Odwołuję się, ale bezskutecznie. Spółdzielnia przysłała geodetę, który ponownie wymierzył teren. Nie chcę godzić się na wyburzenie tego muru. Do sprawy Małgorzaty Szpanowskiej wrócimy w najbliższych dniach.

Rower i inne nagrody

  • Jak zwykle podczas naszego dyżuru rozlosowaliśmy upominki. Laureatem konkursu „Weź rower od Expressu” został Szymon Zawojski. 12-latek złamał kod i odjechał rowerem, ufundowanym przez firmę Bart-Pol.
  • Żelazko wylosowała Andżelika Helwig, suszarkę - Anna Wendt, a blender - Damian Helwig. Wszyskim zwycięzcom gratulujemy!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski