https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobry, zdrowy i szlachetny

Alicja Cichocka
Do europejskiego śniadania miód musi być podany. Bez tego słodkiego przysmaku żadna ceniąca się restauracja nie serwuje porannego posiłku.

Do europejskiego śniadania miód musi być podany. Bez tego słodkiego przysmaku żadna ceniąca się restauracja nie serwuje porannego posiłku.

<!** Image 2 align=right alt="Image 31680" sub="Wojewódzki Dzień Pszczelarza obchodzono niedawno w Grudziądzu. Przy tej okazji można było posmakować miodu z pasiek Pomorza i Kujaw.">- Śniadanie dla zagranicznego gościa bez tego dodatku to kulinarne faux pas - podkreśla Władysław Krysztofiak, zastępca szefa kuchni hotelu „Mercure Helios” w Toruniu. - Na tym punkcie szczególnie wyczuleni są niemieccy turyści.

Sum w piernikach i miodzie

Miód w prestiżowej restauracji to także dodatek do owocowych sałatek i sosów, a podsmażany nadaje się do kandyzowanych owoców. Odpowiednio podgrzany staje również się aromatycznym słodzikiem do wytrawnych win i grzańców. Restauratorzy podkreślają jednak, że miód to wymagający dodatek.

- To przyprawa, z którą trzeba się obchodzić wyjątkowo ostrożnie. Wysoka temperatura zamienia miód w karmel. Sięgam po niego bardzo często, szczególnie gdy nie chcę zepsuć potraw zwykłym cukrem - mówi Władysław Krysztofiak. - Miód dodaję choćby do mojego pokazowego suma w sosie piernikowym.

Toruńskie katarzynki maczam w miodzie, wyciskam także kilka kropel soku z cytryny. Rodzaju dodawanego miodu jednak nie zdradzę, bo sum w piernikach to mój autorski przepis.

Szlachetny pszczeli dodatek trafia także do alkoholi. Miód podawany z wytrawnym winem ma nie tylko słodzić, ale także wzmacniać trunek smakowo. Trudno wyobrazić sobie grzańca bez dodatku miodu.

W apteczce

Miód najczęściej stawiamy w kuchennej zacienionej szafce. Niewielki flakonik tego szlachetnego złotego płynu można znaleźć także w niejednej domowej apteczce. Miód w Polsce jest bowiem znany i ceniony nie tylko jako droga kuchenna przyprawa, ale i jako bardzo uniwersalne lekarstwo. Na przykład czosnek duszony w miodzie i podany z cytryną uchodzi za bardzo skuteczny lek na przeziębienie. Podobnie - miód podawany z mlekiem. Warto jednak wiedzieć, że każdy jego rodzaj to inne lecznicze właściwości. Wielokwiatowy pomaga alergikom. Rzepakowy jest dobry na serce.

<!** reklama left>- Miód to najlepiej przyswajalna glukoza - podkreśla toruński lekarz Stanisław Giernatowski. - Najchętniej przepisywany jest podczas rekonwalescencji. Luksusowy i jednocześnie najdroższy miód spadziowy polecam zawsze pacjentom mającym kłopoty z układem nerwowym.

Słodkiego płynu muszą jednak unikać chorzy na cukrzycę.

Na miód, szczególnie gryczany, uważać powinni także alergicy. Dla tych lekarstwem jest wspomniany wielokwiatowy.

Młodsi go nie cenią?

Ten złoty specyfik najczęściej doceniają najstarsi wiekiem. Jak podkreśla Anna Krok, ekspedientka w toruńskim sklepie „Bartnik”, stali klienci to przede wszystkim ludzie starsi, młodych jest wciąż niewielu. Ci ostatni mało wiedzą także o ziołomiodach, pszczelich mleczkach czy pyłkach.

- A pyłki to prawdziwa witaminowa bomba. Mielony pyłek z dodatkiem soku z czarnej porzeczki to świetna kuracja dla niejadków - wylicza Anna Krok.

Do sklepów z miodem szczególnie chętnie zaglądają zagraniczni klienci. W toruńskim „Bartniku” najczęściej słyszy się język niemiecki i angielski.

Obcokrajowcy wychodzą zwykle z kilkoma słoikami. Polacy kupują najwyżej kilogram. Zdaniem Anny Krok, najbardziej zaskoczyć potrafią niemieccy turyści odwiedzający Toruń. Zdarzają się wśród nich smakosze, którzy kupują nawet wiaderko słodkiego przysmaku.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski