https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do szczęścia zabrakło niewiele

Marek Wojciekiewicz
Mało kto wierzył, że siatkarki Jokera Mekro Świecie pokonają w sobotę faworyzowaną Murowaną Goślinę. Niewiele brakowało, a w niedzielę nasze zawodniczki mogły znowu wygrać.

Mało kto wierzył, że siatkarki Jokera Mekro Świecie pokonają w sobotę faworyzowaną Murowaną Goślinę. Niewiele brakowało, a w niedzielę nasze zawodniczki mogły znowu wygrać.

<!** Image 2 align=right alt="Image 147654" sub="Siatkarki Jokera Mekro Świecie stoczyły bardzo wyrównany pojedynek z drużyną notowaną dużo wyżej w ligowej tabeli
/ Fot. Marek Wojciekiewicz">Joker przystąpił do sobotniego meczu bez kompleksów i silnie zmotywowany, chociaż w składzie zabrakło kontuzjowanej Żanety Hajne.

Pierwszy set lepiej rozpoczęła Murowana Goślina, która przez pierwszy okres utrzymywała przewagę 2-3 punktów. Przełom nastąpił w połowie partii, gdy na zagrywce stanęła Olga Butt-Husaim. Jej zagrywki sprawiły wielki problem zawodniczkom Murowanej, a Joker najpierw doszedł do remisu 13:13, a potem konsekwentnie zaczął budować przewagę, wygrywając set 25:20.

Od początku drugiego seta świecianki silnie atakowały. Mobilizacja dziewcząt sprawiła, że Joker był w tym secie po prostu dużo lepszy i wygrał w pełni zasłużenie 25:19.

<!** reklama>W trzecim secie trwała wyrównana walka punkt za punkt. Świecianki złapały jednak lekkiego „dołka” i zaczęły ulegać Murowanej Goślinie, co zakończyło się przegraną 17:25.

<!** Image 3 align=left alt="Image 147654" >Początek czwartego seta również należał do Murowanej Gośliny. Świecianki w porę się jednak otrząsnęły i wygrały partię 25:21. Natomiast cały mecz 3:1. Podczas drugiego, niedzielnego meczu z Murowaną Gośliną świecianki również były o krok od wygranej. „Jokerki” zagrały bardzo dobre spotkanie. Ratowały niemal stracone piłki, blokiem zatrzymywały ataki rywalek. Całkowicie zasłużenie odniosły zwycięstwa w pierwszych dwóch setach, które wygrały 25:23 i 25:20.

- Niewiele brakowało do pełni szczęścia. Wczorajsza wygrana i pierwsze sety dzisiejszego meczu dobrze wróżyły - mówi pan Waldemar, kibic świeckiej drużyny.

Niestety, później naszym siatkarkom szło coraz gorzej. W trzecim secie zawodniczki Jokera miały wyraźny spadek formy i skuteczności, co zaowocowało wyraźną przegraną 12:25. W czwartej partii Joker znowu zaczął grać ofensywnie i zdobywał punkt za punktem. Murowana Goślina nie dała się jednak zapędzić w kozi róg. Rywalki skutecznie blokowały ataki Olgi Butt-Husaim i Anny Hohn i odniosły w tym secie zwycięstwo 25:22.

Zwycięską drużynę musiał wyłonić tie-break. Niestety, świecianki nie zdołały stawić czoła atakom przeciwniczek. Dogrywka zakończyła się wygraną dla Murowanej Gośliny wynikiem 15:13. Cały mecz wygrały 3:2. Świecianki walczyły dzielnie z faworytkami ligi, ale nie udało się powtórzyć sensacyjnego zwycięstwa z soboty. - Mimo niedzielnej porażki, nasze siatkarki zasłużyły na słowa uznania - mówi pan Waldemar, kibic siatkarek Jokera Mekro. - Sobotni mecz w ich wykonaniu to był prawdziwy koncert. Dziewczyny pokazały, że drzemią w nich ogromne możliwości.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski