Coraz realniejsza wydaje się budowa centrum kongresowego na Placu Teatralnym. Czy jego powstanie jest konieczne?

To, że nie chodzi Pan do opery nie oznacza, że nic się w niej nie dzieje.

Miasta są po to by w nich budować, nie po to by hodować w nich kury. Jak chcesz zieleni to przeprowadź się na wieś szanowny Panie.

To jest wątek dotyczący artykułu Coraz realniejsza wydaje się budowa centrum kongresowego na Placu Teatralnym. Czy jego powstanie jest konieczne?

Następny twór na skalę światową ,jak most bez chodników,nie zabierajcie nam zieleni,budujcie sobie poza miastem bo starówkę już wystarczająco dusi pan Sowa ,swoimi budowlami

O NAZWIE CENTRUM KONGRESOWE NA PLACU TEATRALNYM -to zły pomysł . Centrum Bydgoszczy potrzebuje powietrza - trawników -ławeczek a nie zabudowy okazjonalnej dla koneserów kultury

Już dawno nie czytałem tak klarownej i osadzonej w realiach propozycji.Jednak rodzi się pytanie,kto k..wa w naszym mieście pobiera duże pieniądze za dotychczasowy brak dobrych-jak stańczyka 1511-rozwiązań tyczących tworzenia dobrego obrazu miasta.Czas najwyższy rozwalić to szemrane towarzystwo na ul.Grudziądzkiej lansujące bylejakość projektową/Arus,Wdowiak/.Wiem kto to robi ale co na to Prezydent?.Nie jest to wódz na miarę potrzeb Bydgoszczy,tak jak o cała wierchuszka Wydziału Inwestycyjnego.Póki nie będzie tam entuzjastów,chcących ubrać Bydgoszcz w wielkomiejskość-kładąc umiejętnie akcenty nowoczesności tam gdzie mogą i być powinny,a nie szpecić ciekawej zabudowy śródmiejskiej pseudo nowoczesnością-vide szklane ściany Ratusza lub niezbyt ciekawa zabudowa ul.Mostowej.W Bydgoszczy ,,rządzą,,ludzie/inwestorzy-dorobkiewicze/z kasą ale BEZ GUSTU.Mści się to potem długimi latami jak np wieżowiec na Gdańskiej,czy już na całe szczęście Kaskada.Ale po co nam to było?Dobry architekt miasta i paru innych ludi dla poprawy wizji Bydgoszczy POTRZEBI od zaraz.Jednak zdaje się,że poczekamy aż do zmiany władzy-ale czy na pewno ???Tyle już razy miało być lepiej-a jest TYLKO inaczej.Szkoda Bydgoszczy.

Wielki, urbanistyczny błąd. Czy włodarze, urbaniści i architekci nie widzą i nie czują, że ten plac jest reprezentacyjnym salonem miejskim. Nie kojarzą, że na centrum z wielką salą, zapleczem i parkingami jest tam po prostu za mało miejsca. Czy zapomnieli o kanonach sztuki urbanistycznej. O tym na przykład, że nie należy jednej dominanty zasłaniać drugą o tej samej funkcji. No i czy nie zależy Im na przestrzeni , perspektywach i ukształtowanych już osiach widokowych. W tym miejscu, posługując się nadzwyczajną wyobraźnią, należy ukształtować niezwykle atrakcyjną, otwartą, parkową przestrzeń publiczną. Taki łącznik starej i nowej substancji miejskiej. Przysadzisty kubik tego nie zapewni. Oczywiście, uważam też, że odbudowa Teatru Miejskiego w dawnym kształcie też będzie nie na miejscu. Na nowe Centrum Kongresowe, nawet autorstwa Franka Gehrego i pod wpływem wymagań Marka Żydowicza jest znacznie lepsza lokalizacja. To teren po zburzonej już Fabryce Narzędzi, w kwartale pomiędzy ulicami Marszałka Focha, Karola Marcinkowskiego i Obrońców Bydgoszczy. Tak, ta wielka, strasząca teraz dziura otoczona ruinami przybudówek. Po ich wyburzeniu i uporządkowaniu terenu można tam wybudować atrakcyjny architektonicznie i funkcjonalnie gmach - nową wizytówkę Bydgoszczy, godną XXI w. Łódzka, niezrealizowana koncepcja Gehrego byłaby jak najbardziej właściwa. Ale nie tylko Jego. Jeden warunek konieczny - musi to być dzieło sygnowane nazwiskiem śwatowej sławy. Jest tam wystarczająco dużo przestrzeni, aby umieścić także filmową akademię Lyncha, mniejsze sale kinowe , studia filmowe i telewizyjne. Słowem, wielkie centrum sztuki filmowej i audiowizualnej. Ponadto, gmach ten wespół z gmachem Opery i - dodatkowo - jednym, lub nawet dwoma nowoczesnymi wieżowcami na 30 - 40 kondygnacji stworzyć może niezwykle mocny akcent, rys architektoniczny nowoczesnej Bydgoszczy, swoistą, zachodnią bramę do Centrum. Polecam przeanalizowanie tego pomysłu. Niech wyobraźnia zabuzuje, a za nią niech przyjdzie inwestycyjna odwaga.

Jak widzę, to sami koledzy z Torunia troszczą się o dobro Bydgoszczy!

zabiera się ostatnie zielone miejsca...
Centra kongresowe buduje się poza miastami lub poza śródmieściem.

Centrum kongresowe nie jest do niczego potrzebne zwykłemu mieszkańcowi.brakuje natomiast pieniędzy na przedszkola,szkoły,sale gimnastyczne,boiska dla młodzierzy,domy kultury,biblioteki domy opieki dla seniorów,hospicja,szpital miejski,zaniedbane tereny zielone i tysiące innych waznych społecznie rzeczy.

Zeszpecili przybudówkami już ulicę Mostową i zamierzają dalej oszpecać ulicę Jatki, a teraz dla odmiany jeszcze Plac Teatralny, aby potem, gdy mieszkańcy Bydgoszczy słusznie się wkurzą i POgonią obecnych teraz lokatorów z ratusza przy urnie wyborczej, znów ichnie "inwestycje" rozwalać będzie trzeba,jak to uczyniono już z Kaskadą.

100 metrow obok jest Opera z salą i zapleczem konferencyjnym,w którym przez większość roku nic się nie dzieje..

Przestańcie budować sale kongresowe których jest już wiele w Bydgoszczy. Jak pZydowicz chce to niech sobie sam wybuduje . Zrobi tak jak w Toruniu czy łodzi. Miasto potrzebuje pieniędzy na ulice , zieleń tak zaniedbaną przez naszego Prezydenta . Mosty itd. Może wreszcie Prezydent pomyśli o wydłużeniu Trasy Uniwersyteckiej do Osielska, bo to co teraz skończą, to myślę jest 1/4 tej trasy bo zatłoczy miasto... Projektantów - architektów to mamy myślę jeszcze z PRLu.

i co z tego ze zaglosujemy na NIE i tak zrobia po swojemu