https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciężary dźwigają aż miło

Sławomir Ciara
Najważniejszym startem reprezentacji w stylu wolnym będą mistrzostwa świata. Pięciu czołowych zawodników w każdej kategorii wagowej zakwalifikuje się do olimpiady w Londynie.

Najważniejszym startem reprezentacji w stylu wolnym będą mistrzostwa świata. Pięciu czołowych zawodników w każdej kategorii wagowej zakwalifikuje się do olimpiady w Londynie.

<!** Image 2 alt="Image 164405" sub="Polscy zapaśnicy w Solcu Kujawskim przebywać będą do piątku. W siłowni miejscowego OSiR po okiem trenera Marka Garmulewicza wyciskają siódme poty. Fot. Tymon Markowski">Zapaśnicy pod kierunkiem trenera kadry Marka Garmulewicza do tegorocznego przedolimpijskiego sezonu przygotowują się w hali, siłowni i w terenie.

- To pierwsze nasze zgrupowanie o charakterze ogólnorozwojowym i wytrzymałościowym - mówi Marek Garmulewicz, były mistrz Europy, wicemistrz świata, olimpijczyk.

Kiedy odwiedziliśmy zawodników w siłowni Ośrodka Sportu i Rekreacji w Solcu Kujawskim kadrowicze dźwigali ciężary. Były to ćwiczenia w pozycji leżącej i w stójce.

<!** reklama>

- Zawodnicy wykonują serie z niewielkim obciążeniem. Czym więcej serii, tym w przyszłości siła powinna być większa. Ten trening podpatrzyliśmy u Amerykanów. Mam nadzieję, że forma moich podopiecznych będzie z dnia na dzień rosła - mówi szkoleniowiec kadry PZZ.

Byliśmy światową potęgą

W ostatnich latach polskie zapasy w stylu wolnym przeżywają kryzys. Największy sukces biało-czerwoni odnieśli w 1996 roku podczas igrzysk olimpijskich w Atlancie, gdzie wywalczyli pięć medali. Trzy złote - Ryszard Wolny, Andrzej Wroński i Włodzimierz Zawadzki, srebrny - Jacek Fafiński oraz brązowy - Józef Tracz. W polskiej ekipie był również obecny trener Marek Garmulewicz, który zajął piątą pozycję.

<!** Image 3 alt="Image 164405" >- Byliśmy wówczas światową potęgą, ale te czasy już nie powrócą - mówi Marek Garmulewicz. - Większość kadrowiczów żyła z wojskowych etatów, a i wiele klubów dofinasowano z państwowych pieniędzy. Zawodnicy mieli czas na trening i nie martwili się jak utrzymać rodzinę. Teraz po ukończeniu wieku juniora duża liczba uzdolnionych zapaśników, nie mając zapewnionej finansowej stabilizacji, rezygnuje z uprawiania tego sportu i trafia do innych profesji - dodaje trener kadry.

W dawnych czasach kadra PZZ liczyła 70 zawodników. Obecnie jest ich zaledwie 20.

Bartnicki czeka na zgodę

Jednym z liderów reprezentacji „wolniaków” jest Adam Sobieraj, brązowy medalista ME w wadze do 66 kg. Jednak w czasie treningowych zajęć na siłowni nie widzieliśmy go przy ciężarach.

- Jestem przeziębiony i mam lekką temperaturę, wolę się wyleżeć w łóżku - tłumaczył.

Dla Adama Sobieraja najważniejszym startem będą mistrzostwa świata.

- Wszystko podporządkuję tej imprezie, ponieważ pięciu zawodników kwalifikować się będzie do igrzysk olimpijskich - powiedział.

Oprócz wspomnianych MŚ Polacy wystartują w trzech turniejach kwalifikacyjnych i mistrzostwach Europy. W kadrze z zawodników z naszego regionu najbardziej znanym jest Bartłomiej Bartnicki (waga 120 kg). Jak już informowaliśmy, wychowanek Gwiazdy pragnie z Górnika Łęczna powrócić do macierzystego klubu, ale dotychczas nie otrzymał jeszcze zgody na przejście do bydgoskiego zespołu.

Obok Bartnickiego w zgrupowaniu w Solcu Kujawskim udział bierze Łukasz Górzyński (GLKS Osielsko). Tymczasem szkoleniowiec narodowej kadry najbardziej stawia na Adama Sobieraja (w. 66 kg), Adama Bloka (w. 60 kg), Krystiana Brzozowskiego (w. 74 kg), Radosława Marcinkiewicza (w. 84 kg) i... Bartłomieja Bartnickiego (w. 120 kg).

Pierwszym tegorocznym sprawdzianem „wolniaków” będzie rywalizacja w Pucharze Polski, który odbędzie się w piątek i sobotę, 21 i 22 stycznia, w Osielsku.

Fakty

  • Puchar Polski w zapasach w stylu wolnym kobiet i mężczyzn, Osielsko, 21.01, piątek - godz. 16.00. 22.01, sobota - 9.00. Sala Zespołu Szkół, ul. Centralna.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski