Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie szpitale starają się nie ograniczać liczby wykonywanych zabiegów planowych. Pacjenci "niecovidowi" też muszą być leczeni

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Lekarze nie chcą zostawiać pacjentów bez pomocy.
Lekarze nie chcą zostawiać pacjentów bez pomocy. Tomasz Czachorowski
Narodowy Fundusz Zdrowia w czwartek (15 października 2020 r.) zalecił szpitalom ograniczenie lub zawieszenie wykonywania planowych zabiegów. NFZ w ten sposób chce zminimalizować ryzyko przenoszenia koronawirusa.

Koronawirus - pojawiły się nowe objawy.

W bydgoskich szpitalach uniwersyteckich nadal przyjmuje się pacjentów „niecovidowych”.
- Obligatoryjnej decyzji o wstrzymaniu przyjęć planowych w szpitalu Jurasza nie ma – zapewnia Marta Laska, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy. - Jeśli będzie taka konieczność to oczywiście będziemy podejmować decyzje adekwatne do bieżącej sytuacji i informować.
Natomiast na stronie internetowej szpitala Jurasza umieszczony został komunikat informujący o tym, że wprowadzono zakaz odwiedzin. Udzielanie informacji o stanie zdrowia pacjenta osobie upoważnionej, wskazanej w dokumentacji medycznej, odbywa się wyłącznie przez telefon.

W Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dr. Jana Biziela również nie wstrzymano wykonywania planowych zabiegów.

- Pacjenci „niecovidowi” też potrzebują pomocy, nie możemy ich nie leczyć – mówi Kamila Wiecińska, rzeczniczka SU im. dr. Jana Biziela. - Dlatego nie podjęliśmy żadnych radykalnych decyzji. Kliniki, w miarę swoich możliwości, będą wykonywały planowane zabiegi. Dla nas poważnym problemem jest absencja personelu. Wiele osób przebywa na kwarantannie.

Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy jest szpitalem, w którym diagnozuje się oraz leczy się pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Centrum dostosowało się do zaleceń NFZ i od poniedziałku (19 października) zawiesza wykonywanie zabiegów rehabilitacyjnych (rehabilitacja ambulatoryjna).

W Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. dr. Emila Warmińskiego SPZOZ w Bydgoszczy, o czym przeczytać można w komunikacje publikowanym na internetowej stronie placówki, obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin i wizyt przedstawicieli handlowych oraz medycznych. Od poniedziałku (5 października 2020 r.) zawieszono przeprowadzanie porodów rodzinnych.

Z poradni do szpitali zakaźnych

Polskie szpitale mają trudności kadrowe. Kilku wojewodów wydało już decyzje o kierowaniu lekarzy rodzinnych do pracy w szpitalach przy zwalczaniu pandemii COVID-19.

- W województwie kujawsko-pomorskim jeszcze takich poleceń nie ma – tłumaczy Szymon Kopa, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia w Bydgoszczy, organizacji zrzeszającej prawie wszystkie bydgoskie poradnie podstawowej opieki zdrowotnej. - Mamy nadzieję, że tak się nie stanie. Jeśli lekarze rodzinni zaczną pracować w szpitalach, to kto zajmie się pacjentami?

Szymon Kopa przypomina, że niedawno przedstawiciele środowiska lekarzy rodzinnych podpisali z ministrem zdrowia porozumienie. Przypomnijmy; lekarze rodzinni w ramach rządowej strategii zostali zobowiązani do podejmowania decyzji dotyczących losu pacjentów podejrzanych o zakażenie koronawirusem. Na podstawie objawów kierują ich do szpitali lub do izolacji.

- Lekarze rodzinni są na pierwszej linii walki z koronawirusem – podkreśla Szymon Koppa. - Kto będzie realizował strategię ministra, jak w poradniach nie będzie lekarzy rodzinnych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo